Centrum trzeciego oka odpowiada za procesy myślowe, głównie za interpretowanie sygnałów płynących z centrum korony, bo z nim jest bezpośrednio powiązane. Na poziomie medycznym łączy się z przysadką mózgową ulokowaną w przedniej środkowej części mózgu na wysokości luków brwiowych. Ponieważ kultury wschodu właśnie tutaj umiejscawiają „trzecie oko”, tzw. mistyczne oko wiedzy, stąd tak się ono nazywa.
Procesy myślowe odbywające się w centrum trzeciego oka związane są głównie z filtrowaniem i racjonalizowaniem. Najogólniej filtrowanie polega na wybiórczym przyswajaniu informacji, a racjonalizowanie to jeden z mechanizmów obronnych ego i dotyczy pozornie racjonalnego uzasadnianie po fakcie swoich decyzji i postaw, kiedy prawdziwe motywy pozostają ukryte, często także przed własną świadomością.
W profilu psychologiczno-energetycznym centrum trzeciego oka odpowiada za pojawiające się obawy, wszelkiego rodzaju stany pobudzenia wynikające z natłoku myślowego, także kłopoty ze snem i zasypianiem, galopadę myśli oraz tzw. „mrówki” (ang. ANTs – Automative Negative Thoughts – automatyczne negatywne myśli), które prowadza do stanów przygnębienia, a w długim czasie nawet do depresji. Co ciekawe, natrętne myśli dotyczą albo przeszłość(rozpamiętywanie), albo przyszłości (lęki) – na co już nie mamy wpływu. Nigdy zaś nie są związane z teraźniejszością.
Myśli wypływające z centrum trzeciego oka – w połączeniu z ładunkiem emocjonalnym pochodzącym z centrum splotu słonecznego – wpływają na określony poziom częstotliwości energetycznej, jaką emituje dany człowiek, a przez to (w największym skrócie) kreuje swoją rzeczywistość. Można więc powiedzieć, że centrum trzeciego oka jest bezpośrednim kreatorem naszej rzeczywistości. Jeśli mamy świadomość jak ono działa oraz czy jest aktywne czy nie, możemy wpływać na to co do siebie przyciągamy.
Osoby ze zdefiniowanym centrum trzeciego oka nigdy nie przestają myśleć i przetwarzać. Gdy skupiają się na jednym, ich myśli już płyną do następnego tematu. Często mają poczucie, że zaraz głowa im pęknie od natłoku myśli. Trochę przypomina to komputer, który cały czas kompiluje, przetwarza i przegląda zasoby informacyjne. W praktyce osoby ze zdefiniowanym centrum trzeciego okaz często martwią się na zapas, niepotrzebnie się asekurują lub szukają dziur w całym, pomimo, iż wszystko jest w porządku. W tym przypadku wielu osobom pomaga medytacja i ćwiczenia skierowane na wyciszanie umysłu.
Ale zdefiniowane centrum to także dość sztywny sposób myślenia i znajdowania rozwiązań danych problemów – osoby ze zdefiniowanym centrum przetwarzają i analizują informacje zawsze w tej sam sposób. Trudno więc oczekiwać, że będą skłonne zmieniać własne postępowanie na skutek perswazji innych.
Osoby z niezdefiniowanym centrum trzeciego oka często są roztargnione. Zdarza się, że gubią rzeczy, nie pamiętają, czy zamknęły mieszkanie, mylą terminy, itp. Czują się bezpiecznie, gdy mają przy sobie kalendarz lub robią notatki. Nie przywiązują też wagi (szybko zapominają) szczegóły informacji. Z drugiej zaś strony są bardzo otwarte i elastyczne na różne sposoby postrzegania i przetwarzania rzeczywistości, ponieważ są podatne na sposób myślenia innych, szczególnie osób ze zdefiniowanym centrum trzeciego oka. Intuicyjnie też wiedzą, o czym myślą inni ludzie. Można powiedzieć, że niezdefiniowane centrum trzeciego oka to dar. Zarówno pozwala wyciszyć myśli i szybko wejść w stan kontemplacji, jeśli osoba jest sama, jak i elastycznie myśleć w grupie. Taki umysł nie zna granic. Wszystko zależy od środowiska, w który przebywa osoba z niezdefiniowanym centrum trzeciego oka.
Jeśli jesteś zainteresowany jak działa Twoje centrum trzeciego oka, w połączeniu z innymi centrami energetycznymi i co z tego wynika dla Ciebie, zapraszam do wykonania szczegółowego indywidualnego profilu psychologiczno-energetycznego.