G: Odkąd zacząłem jeździć na warsztaty wreszcie znalazłem grupę prawdziwych przyjaciół. Nie znamy się zupełnie, ale to nie ma znaczenia. Czuję się wśród nich jak w domu. – deklaruje G., który przynajmniej raz w miesiącu jest na jakimś „warsztacie”.
K: Zawsze czułam, że czegoś w życiu mi brakuje. Ale teraz wreszcie znalazłam swoje miejsce. Tęsknię za nimi. – opowiada K. mówiąc o swojej tantrycznej grupie, pomimo, że nie jednocześnie skarży się, że nie ma rodziny, choć bardzo tego pragnie.
KOMENTARZ W PIGUŁCE: Potrzeba przynależności i bycia częścią grupy to odwieczne głębokie pragnienie człowieka. Człowiek tworzy grupy by czuć się bezpiecznie. „Duchowość” może być doskonałym motywem powstawania właśnie takich grup.
Praktyki duchowe same w sobie nie są przedmiotem niniejszego artykułu. Kluczowy jest natomiast stosunek człowieka do takich praktyk i motyw ich podejmowania. To tutaj leży granica pomiędzy duchowością, a pseudoduchowością.
Uprawianie praktyk duchowych z powodu chęci przynależności do grupy, przez którą człowiek zaczyna definiować siebie to ogromna pułapka w rozwoju duchowym. Niesie ryzyko utraty tożsamości indywidualnej lub wytworzenia tzw. maski, z którą człowiek zaczyna się utożsamiać. W tym wypadku maska związana jest z grupą, z którą człowiek się utożsamia i przez którą zaczyna siebie definiować (jestem tantrykiem, piję ayahuascę, itp.). Jednak maska to nie prawdziwe JA. Często natomiast prowadzi ona do wzmocnienia ego.
Na energetycznym poziomie najczęściej prowadzi do osłabienia osobistego pola mocy (nieświadomy człowiek zasila swoją energią „kolektyw” i najsilniejsze w nim jednostki). W większości przypadków nie jest też zgodne z energetyczną indywidualną ścieżką rozwoju duchowego człowieka. Skutki takich aktywności są bardzo wyraźnie widoczne w polu energoinfomacyjnym człowieka.
Istnieją określone predyspozycje do praktykowania „duchowości” w wyniku nieuświadomionej głębokiej potrzeby przynależności. W PROFILU PSYCHOLOGICZNO-ENERGETYCZNYM związane jest to bezpośrednio m.in. z konkretną (i indywidualną dla człowieka) konfiguracją jego centrów energetycznych (szczególnie centrum duszy, ego oraz podstawy), specyficznym zestawem wzorców właściwych dla tych centrów oraz indywidualną konfiguracją energii szczegółowych.
Wszystkich, dla których ważny jest odpowiedzialny rozwój osobisty oraz tych, którzy mają już dość własnej „pseudoduchowości” i oddawania innym swojej energii zapraszam do wykonania PROFILU PSYCHOLOGICZNO-ENERGETYCZNEGO. Daje on głęboką i wyczerpującą mapę zasobów, zadań, możliwości i narzędzi na dane wcielenie człowieka. Anna
Szczegóły na http://www.architekturaosobowosci.wordpress.com
Kontakt przez formularz kontaktowy na stronie.