
UWAGA: Należy wziąć pod uwagę, że czas w formie liniowej występuje w naszej ziemskiej „rzeczywistości”. Faktycznie zaś wszystko dzieje się w teraz (ale będę posługiwać się linią czasu dla lepszego zrozumienia związków przyczynowo skutkowych opisywanych tutaj w tekście).
Tekst jest naprawdę skrótowy. Ci, co mają go zrozumieć, pojmą go bez trudu.
Tekst jest kontynuacją poprzednich wpisów o tym, co aktualnie dzieje się w energiach zarówno w wymiarze globalnym, jak i indywidualnym.
Tak jak pisałam w poprzednim raporcie, czerwiec (podobnie jak i maj) jest miesiącem pozornego uspokajania sytuacji. I tak będzie jeszcze do września/października. Jednak po powierzchnią zdarzeń materialnych dzieją się bardzo istotne procesy energetyczne, które dość szybko będą się manifestowały w rzeczywistości.
Na poziomie globalnym zostały dopełnione wszystkie warianty „gry w życie”. W praktyce oznacza to, że ciemna strona wyczerpała już limit wszystkich możliwych kombinacji zdarzeń i ciągów zdarzeń, jakie mogły mieć miejsce. Zostały też dopełnione stare misje życiowe. Technicznie oznacza to, że rzeczywistość 3D zwyczajnie się kończy. Na początku drugiej połowy maja wyraźnie w strukturach energetycznych można było zaobserwować kolejne oddzielenie warstw 3D versus 5D. Chodzi konkretnie o oddzielenie od planowanego w 3D porządku świata (celowo nie używam tutaj nazwy własnej tego porządku, aby nie zasilać tego energetycznie uwagą). Proces oddzielania warstw będzie postępował dalej.
Spłynęły też ostatnie dwa kody starej rzeczywistości związane z porządkiem świata oraz komunikacją globalną. Wiele osób błędnie postrzegało je jako kody nowego świata. (Pisałam nawet o tym zaraz na początku kwietnia, jednak tekst nie spotkał się ze zrozumieniem, lecz emocjami, dlatego zdecydowałam, że go zdejmę, by nie wprowadzać niepotrzebnie dodatkowego emocjonalnego zawirowania).
W kodach energetycznych nowej matrycy globalnej pojawił się także i jest obecny zapis, dzięki któremu – na energetycznym poziomie możliwy jest już rozpad wszystkich kolektywnych struktur rzeczywistości 3D (piszę to bardzo skrótowo i w uproszeniu, ale by można było to zrozumieć). Dotyczy to przede wszystkim struktur politycznych, ekonomicznych, ale też zwyczajnych ludzkich – społecznych. Oczywiście od zapisu w polu energii do manifestacji w rzeczywistości materialnej potrzeba jeszcze trochę czasu, jednak twory te nie mają już aktualnie zasilenia energetycznego. Docelowo oznacza to tyle, że będą rozpadały się w pierwszej kolejności ponadnarodowe struktury ekonomiczno-finansowe i rządowe. Potem duże biznesy międzynarodowe oparte o częstotliwość 3D. To pociągnie za sobą cały ciąg zdarzeń zarówno w gospodarce, jak i społeczeństwach poszczególnych państw.
Drugim ważnym zjawiskiem wynikającym z oddzielania się od planowanego w 3D porządku świata jest całkowite przejście na tzw. „własne zasilanie energetyczne” (wspominałam o początku tego procesu w poprzednich tekstach). Oznacza to, że każdy bez wyjątku ma swoje własne niezależne źródło energetyczne utrzymujące go przy życiu. Nie jesteśmy już połączeni zasilaniem kolektywnym. Zatem te twory i istoty, które wybrały funkcjonowanie oparte o strach, lęk i niskie wibracje (czyli nie są połączone z górą, a dotychczas pobiegły energię z przestrzeni równoległej od innych) za moment wyczerpią lub już wyczerpały swoje źródło zasilania. A brak zasilania oznacza najpierw brak możliwości tworzenia, a następnie brak możliwości życia (istnienia). Dotyczy to zarówno istot żywych, jak i tworów przez nie wykreowanych.
Dlatego procesem, który mocniej zaakcentuje się w czerwcu (i będzie się jeszcze nasilał w drugiej połowie roku) będzie mierzenie się z konsekwencjami dotychczasowych działań. Nie po to by „ponieść karę”, ale po to, by wziąć odpowiedzialność i nauczyć się uważności za własne działania. To kluczowa umiejętność, bez której nie ma możliwości wejścia do rzeczywistości 5D.
Po to m.in. – na jednostkowym poziomie – jest to zatrzymanie wynikające z k-wirusa. To doskonały czas by zweryfikować własny system wierzeń, przekonań i zachowań. Wobec siebie, wobec innych ludzi i wobec naszej Planety (o tym dlaczego równowaga energetyczna Ziemi ma tak kluczowe znaczenie dla przetrwania życia ludzkiego wspominałam w poprzednich tekstach )
W związku z tym, że podnosi się wibracja energetyczna całej Planety, skraca się także czas pomiędzy przyczyną i skutkiem. Narasta też dolegliwość skutku. Właśnie po to, by ludzie zaczęli zauważać i łączyć swoje działania z ich konsekwencjami. Świadomość przyczyny i skutku to podstawa by skutecznie modyfikować własne zachowania i uczyć się na poprzednich sytuacjach. I to jest najbardziej aktualny proces dla każdego pojedynczego człowieka w chwili obecnej (dlatego właśnie zatytułowałam ten tekst „pole treningowe dla ludzi”).
Ludzie uczą się aktualnie świadomego wybierania pól energii z którymi wchodzą w kontakt. Uczą się też zauważać, jaki wpływ na ich codzienne życie (m.in. poziom witalności, szczęścia) mają działania, jakie podejmują. Świadomie wybierają, czy chcą pozostać w częstotliwości lękowej 3D, czy wybierają częstotliwość 5D opartą o zaufanie, otwartość, i miłość. Każde pojedyncze działanie, każdy pojedynczy codzienny wybór ma wpływ na poziom energetyczny człowieka (jego podniesienie lub obniżenie).
Wybory te odnoszą się do kilku obszarów:
- Relacje z najbliższymi (czy oparte są na oczekiwaniach, żalu i rozczarowaniu – czy może jednak na zrozumieniu i akceptacji, czy jest to częstotliwość ofiary, czy częstotliwość twórcy – warto sprawdzić do kogo ma się żal i puścić to, wybaczyć)
- Relacje z otoczeniem (czy relacje z innymi opierają się na kłamstwie, manipulacji, niesłowności i osobistym interesie czy na szacunku, zaufaniu i współpracy – warto sprawdzić kogo się zmanipulowało, oszukało i naprawić to).
- Stosunek do Matki Ziemi (szacunek do naszej Planety, bez której człowiek nie miałby ani czy oddychać, ani czym się odżywiać – warto sprawdzić co na tu i teraz można zrobić, wy wspomóc naszą Planetę – każde małe działanie podjęte od zaraz ma znaczenie)
- Stosunek do zwierząt (w tym spożywanie mięsa, ponieważ wtedy ciało człowieka zasilane jest wibracja strachu i śmierci – warto sprawdzić, czy naprawdę nie ma innej żywieniowej alternatywy i/lub obejrzeć co przeżywają zwierzęta, które potem się zjada)
- Stosunek do samego siebie (na ile człowiek kocha i wybaczył sam sobie, ale też na ile obwinia innych za swoją sytuacje, a na ile bierze za nią pełną odpowiedzialność – warto sprawdzić co można w swoim życiu zmienić i robić to)
Dodatkowo istotne jest tutaj także świadome i uważne rozpoznawanie niskowibracyjnych czynników, które próbują pozyskać energię człowieka (w tym wszechobecnych znaków i symboli oraz komunikatów, jakimi podprogowo bodźcowania jest energetyka człowieka np. w sklepach, mass-mediach, kościołach i wielu obszarach codziennego funkcjonowania). Dotyczy to także kontaktów z niskowibracyjnymi osobami, po których poziom energetyczny człowieka spada.
Nie przesadzę, jeśli napiszę, że proces wchodzenia do 5D wymaga całkowitego odcięcia się od przeszłości. Przy czym nie chodzi tutaj o wymazanie jej z pamięci, czy zanegowanie. Chodzi tutaj o dopuszczenie do siebie faktu, że nie ma możliwości opierania aktualnych i przyszłych działań o jakiekolwiek dotychczasowe wierzenia, przekonania, przyzwyczajenia czy sposoby myślenia o rzeczywistości. Bo one zwyczajnie nie przystają już do nowej rzeczywistości (pisałam o tym wielokrotnie: chodzi o to, że w bazowej matrycy wszechświata energia męska została zastąpiona energią żeńską i jest to zjawisko bezprecedensowe w dotychczasowej historii). Warto jednak mieć szacunek do tego co było. Wyciągnąć wnioski z przebytych doświadczeń. I jednocześnie patrzeć na przeszłość z pozycji obserwatora, nie uczestnika.
Osoby, aktualnie które próbują budować swoja przyszłość w oparciu o dotychczasowy sposób funkcjonowania opierający się o wzorce 3D zwyczajnie nie mają szans. Bo ich uwaga zakotwiczona jest w przeszłości. Tymczasem by móc pójść do przodu warto skierować cała swoją uwagę na przyszłość (w znaczeniu oprzeć swoje działania o pragnienia płynące z serca, o zaproszenia do działania, jakie podsuwa Wszechświat, o relacje oparte na szacunku i zaufaniu) ale pozostawać obecnym i uważnym w teraźniejszości. To klucz do nowej rzeczywistości.
Jednocześnie obserwuję, że wiele osób ma problem z tym zwróceniem się ku przyszłości . Powodem niedyspozycji duchowej człowieka (czyli trudności wyjściem z częstotliwości 3D i wejście do częstotliwości 5D) jest brak równowagi pomiędzy obszarem światła, a obszarem cienia w człowieku. Błędne jest rozumowanie dość powszechnie serwowane na rynku tzw. „usług pseudoduchowych”), które oferuje szybkie i łatwe (często za pomocą dodatkowych substancji pomocniczych) „wejście w obszar świetlistości i wysokich wibracji”. Jest to kolejna iluzja z podpięciami do niskiego astrala (z uwagi na inny cel tego raportu nie rozwijam tego tematu dalej o wątki jakie struktury energetyczne i jakie byty za tym stoją). Dopiero przejście przez własną sferę cienia, ujrzenie go w pełni, zmierzenie się z nim, akceptacja i przyjęcie jako część siebie pozwala wejść w stan duchowej równowagi i mieć dostęp do wysokich wibracji u człowieka. I na to właśnie teraz ludzie mają czas.
Anna Architektura
P.S. Ze swojej strony oferuję dwa mocne narzędzia do osobistej transformacji do 5D (którą potem będziecie w stanie dalej poprowadzić już samodzielnie):
- Profil psychologiczno-energetyczny: https://architekturaosobowosci.wordpress.com/about/
- Osobisty Profil Mocy: https://architekturaosobowosci.wordpress.com/osobisty-profil-mocy/
- oraz sesje w energii serca (w przypadku pracy z konkretnymi tematami).
KONTAKT:
www: https://architekturaosobowosci.wordpress.com/ (formularz kontaktowy)
e-mail: architektura.osobowosci@onet.eu FB: Architektura Osobowości
FB: Architektura Osobowości
Uwielbiam czytac Twoje posty. Dziekuje tez za profil. Czuję że działa.
Pozdrawiam serdecznie
Kawał dobrej roboty, dziękuję za Twoją pracę:)
Po prostu dziękuję 🙂
❤
Wielkie dziękuję za dzielenie się. 💜
wow, super, DZIĘKUJĘ WordPress.com > Architektura Osobowości posted: ” UWAGA: Należy wziąć pod uwagę, że > czas w formie liniowej występuje w naszej ziemskiej „rzeczywistości”. > Faktycznie zaś wszystko dzieje się w teraz (ale będę posługiwać się > linią czasu dla lepszego zrozumienia związków przyczynowo skutkowych > opisywany” >
Jestem zaszczycona, źe mogę przeczytać te treści. Czytam je z ogromnym zainteresowaniem i uwagą. Dzięki za wskazówki i wyjaśnienie trudniejszych zagadnień. Ciągle jednak czuję, że nie potrafię być gotowa i do końca oświecona. Co będzie z tymi, którzy bardzo chcą ale nie mają czasu, pracują, zmagają się z tzw prozą życia. Musimy egzystować, zapewnić najbliźszym poczucie bezpieczeństwa, borykać się z chorobami. Jak wtedy wznieść się, poczuć światłość? Nie rzucimy przecieź wszystkiego, żeby siedzieć w lesie i medytować. To jest dla mnie najtrudniejsze, jak pogodzić prozę z poezją? Dziękuję i serdecznie pozdrawiam MUA
Hej ! – po prostu bądź jak najczęściej /gdy gotujesz, sprzątasz, myjesz gary …/ w Ciszy, w Sercu, w dialogu z Duszą, w słuchiwaniu się co mówi Ciało… to jest medytacja. Akceptuj z Ufnością /ze wszystko dane po coś…/ – co Życie niesie, reaguj bez złości i oceniania. Błogosław wszystko dookoła. Jak najczęściej utrzymuj pozytywne myśli/ emocje – myśląc o Życiu jakiego pragniesz… ze ono już JEST. Pozdrawiam !
Dzięki Aniu, dzięki Twoim raportom możemy być stale, “na bieżąco”, z energiami, plus trafnie obierać, ewentualnie korygować kurs, w myśleniu, odczuwaniu, działaniu i w kształtowaniu relacji. Jak zwykle mega dobry raport i szacun dla Ciebie, za to co robisz 🙂
Bardzo dziekuje za Twoje przekazy. 🙏😊
Serdecznie dziękuję 💜💙💛
Dziękuję za niesamowity przekaz. Pozdrawiam serdecznie
Cenne informacje.
Dziękuję.
Świetny przekaz, dziękuję 💖
Pieknie dziekuje za ten opis sytuacji. Dzięki Tobie jest mi łatwiej przejść przez to co się dzieje aktualnie na naszej planecie. Ogrom pracy, która wykonujesz jest nieoceniony <3
Pieknie dziekuje za ten opis sytuacji. Dzięki Tobie jest mi łatwiej przejść przez to co się dzieje aktualnie na naszej planecie. Ogrom pracy, która wykonujesz jest nieoceniony <3
Super tekst, uniósł mnie do góry😊 od niedawna(może miesiąca…) Zmieniam świadomość, zawsze kochałam przyrodę…. czułam więcej niż inni… czasami czułam się jak wariat wśród ‘ normalnych’…a teraz wiem że to wspaniałe być innym, obudzonym..
czułam że to co się dzieje wokół mnie to właśnie tzw Matrix i chce to opuścić.
Cieszę się że tu trafiłam, dodaje mi to energii♥️ pozdrawiam Wszystkich i Autorkę strony, wszystkiego dobrego!♥️