
W niektórych fragmentach tekstu z oczywistych powodów nie piszę wprost. Dla lepszego zobrazowania niektórych zjawisk posługuję się opisem dualnej rzeczywistości oraz ziemską rachubą czasu, choć wszystko i tak dzieje się niedualnie w teraz. Niektóre zjawiska opisuję w możliwie najprostszy sposób, by były one zrozumiałe. Ci co mają tekst zrozumieć, pojmą bez trudu. Tekst warto czytać Sercem.
(1)
Zanim przejdę do informacji o procesach, jakie będą działy się w maju, krótkie podsumowanie wydarzeń kwietniowych. Kończymy właśnie drugi miesiąc planetarnego wzniesienia. Okres ten obfituje w intensywne dopływy fal światła. Poza procesami ostatecznego różnicowania linii czasowych oraz początku intensywnej transformacji w obrębie nici DNA u ludzi (o których pisałam w raporcie kwietniowym), w okresie świątecznym dzień po dniu (od 17-go do 20-go) mogliśmy doświadczyć aż czterech rozbłysków słonecznych, w tym dwóch najsilniejszych klasy X oraz pomiędzy nimi dwóch klasy M (w zasadzie to wszystkie one zlały się one w jeden bardzo silny rozbłysk), który przyniósł potężny dopływ światła. Osoby sensytywne mogły doświadczać tego szczególnie 20 kwietnia, jako stan miłość bezwarunkowej połączony z odczuciem wszechogarniającej jedności ze wszystkim co jest, wręcz Świadomości Chrystusowej. U części osób rozpoczął się właśnie proces aktywacji piątej nici DNA. W kolejnych dniach będzie on mógł dawać odczucia zawrotów głowy, możliwych wahnięć równowagi, zmian w percepcji, itp. Warto w tym czasie zadbać o odpowiednie uziemienie i nawodnienie organizmu.
Niezależnie światło to, w kolejnych miesiącach będzie miało wpływ na największą i masową falę przebudzenia ludzkości. Ludzie których dusze wcześniej wybrały linię wznoszącą będą się jeszcze budzić do wiosny 2024 roku, kiedy to proces przebudzenia zostanie definitywnie zakończony.
(2)
To właśnie ta dawka przeogromnej ilości światła spowodowała, że ludzkość jako kolektyw ostatecznie zakotwiczyła się w linii wznoszącej. Oznacza to zanikanie w kolejnych miesiącach odczuwalnych ostatnio bardzo dużych huśtawek energetycznych. Przestrzeń od maja zaczyna się powoli stabilizować (choć będzie to proces rozciągnięty na cały 2022 rok).
W raporcie z września 2020 pisałam o tym, że na Ziemi osiągnięto masę krytyczną zmian. Wtedy proces dopełnił się w przestrzeni energetycznej, a teraz możemy wreszcie obserwować jego pełną manifestację w przestrzeni realnej. Dokonał się przeskok świadomości ludzkości do wyższego poziomu. Oznacza to, że energia generowana przez grupę ludzi świadomych własnej kreacji jest już mocniejsza, niż chaotyczna energia kreacji destruktywnej tworzona przez istoty nadal żyjące w lęku i nie panujące nad własną mocą kreacji. Grupa ludzi świadomych mocy własnej kreacji ma więc pełną możliwość (i czyni to) kreowania już w tym momencie scenariusza zdarzeń pozytywnych.
Świadomość własnej kreacji daje nie tylko poczucie mocy, ale przede wszystkim wolność, spokój i poczucie sprawczości. I od maja – wraz z kolejnymi pozytywnymi przejawami świadomej kreacji na rzecz zmian globalnych – to poczucie mocy będzie w ludziach narastało.
Z poziomu globalnego oznacza to, że niskowibracyjne scenariusze tracą na możliwości urzeczywistnienia, ponieważ w tym momencie „mocniejsze” są już świadomie kreowane scenariusze konstruktywnych rozwiązań. Reasumując: Dostateczne dużo ludzi uświadomiło sobie, jak skutecznie posługiwać się własną mocą kreacji.
(3)
Po huśtawce energetycznej ostatnich wielu miesięcy, której celem było ostatecznie stabilne zakotwiczenie w materii nowej linii czasowej, przechodzimy do kolejnego etapu realnych działań u podstaw. I maj będzie pierwszym miesiącem potężnego procesu (który to proces potrwa kolejne lata) przebudowy każdego właściwie aspektu życia ludzi na ziemi. Od maja ludzie naprawdę zaczną brać sprawy w swoje ręce. To manifestacja w materii procesu osobistej odpowiedzialności (o którym już pisałam w poprzednich raportach jako dokonanym w przestrzeni subtelnej). Ludzie zdadzą sobie wreszcie sprawę z tego, że nikt, tylko oni sami, są odpowiedzialni za to co było do tej pory, zatem także i za to, co będzie w przyszłości. Oraz, że czekanie na „wybawicieli” jest kolejną iluzją, jaką niesie ze sobą Matrix.
Ludzie najpierw zaczną grupować się wokół określonego problemu (co nie działa), a następnie zaczną wymagać (od dotychczasowych struktur niskowibracyjnych) zmian, wdrażając jednocześnie własne rozwiązania (przestrzeń kreacji). W tych działaniach nie ma już żadnego strachu ani podległości. Tu jest teraz świadomość samostanowienia i wymaganie od „przedstawicieli” działania na rzecz, a nie przeciwko ludziom.
W energiach przypomina to początkowo drobne, ale skuteczne działania w zakresie spraw około-życiowych (np. edukacja dzieci, dostęp do określonych należnych świadczeń, itp.). I działania te już w drugiej części roku przeistoczą się w lawinę, która przejdzie przez wszystko co nie działa i będzie zmienić po swojemu. Zaś apogeum tego procesu przypadnie na rok 2023. Procesy te będą wymagały zaangażowania bardzo dużej liczby istot, z których spora część przebudzi się właśnie w 2022.
Zmiana perspektywy i percepcji rzeczywistości jest może subtelna, ale to milowy krok ku przebudzeniu ludzkości w stronę odzyskiwania wolności gatunku ludzkiego i docelowo wejście w świadomość Chrystusową.
(4)
Świadomość Chrystusowa to efekt końcowy transformacji energetycznej w obrębie DNA, jaką aktualnie przechodzą istoty w ciałach ludzkich posiadające potencjał 12-niciowego DNA. Transformacja ta ma na celu przywrócenie pierwotnego 12-niciowego szablonu DNA, który to szablon jest naturalnym dziedzictwem rasy ludzkiej, jakie otrzymała ona wraz z pierwotnym zasiewem na naszej Planecie. A który to szablon w wyniku eksperymentów genetycznych został zmodyfikowany i sprowadzony do dwóch nici DNA (pozostała część szablonu została rozproszona, pomieszana i zablokowana). Z powodu tej modyfikacji ludzkość cofnęła się w rozwoju, a życie skupiało się głównie na lęku, przetrwaniu i materializmie. Z tego też samego powodu przeciętny współczesny człowiek używa znikomej części swojego mózgu, a naukowcy nadal poszukują odpowiedzi co kryje ponad 90% „nieaktywnego” ludzkiego DNA.
Proces, jaki aktualnie dzieje się na skalę globalną ma na celu przywrócenie pierwotnego kodu DNA. To najpotężniejsze i najbardziej spektakularne „widowisko”, w jakie aktualnie wkroczyła ludzkość. Na to wszyscy czekaliśmy. Dopływające teraz fale światła aktywują właśnie te rozproszone fragmenty DNA, łącząc je w kolejne nici. Zmiany w obrębie DNA powiązane są ze zmianami w całym układzie nerwowym oraz w funkcjonowaniu mózgu. A wszystko po to, by możliwe było przepuszczanie znaczenie większych ilości świata (informacji przez ludzkie ciało) i odzyskanie pierwotnych jakości, jakie posiadało ciało ludzkie.
Każda nić DNA daje człowiekowi połączenie z kolejnymi wymiarami Wszechświata i dostęp do nowych zasobów informacyjnych, zarówno o nim samym (np. wspomnienia poprzednich inkarnacji), jak i o Wszechświecie i jego wymiarach. Ciało człowieka to chodząca biblioteka, która ma w sobie zgromadzone wszelkie informacji nie tylko na temat siebie samego, ludzkości jako takiej, ale i całego Wszechświata (trzeba pamiętać o fraktalnej budowie rzeczywistości i tym, że skala makro ma odwzorowanie w skali misko i na odwrót). Ta potężna transformacja ma w konsekwencji dać człowiekowi dostęp do pełnych możliwości energetycznych i fizycznych jego ciała.
Każda nić DNA łączy się z określoną czakrą, a poprzez tę czakrę z określonym zbiorem energoinformacyjnym z przestrzeni. Pogrupowane są one w cztery układy po trzy nici.
I tak pierwsza nić DNA połączona z czakrą podstawy powiązana jest z podświadomością i pamięcią komórkową ciała. Druga nić DNA to umysł intuicyjno-instynktowny. Zaś trzecia nić odpowiada za umysł logiczny i łączy się z ego-wolą. Są to atrybuty starej Matrycy 3D i odpowiadają świadomości indywidualnej.
Kolejne trzy nici DNA łączą się z Matrycą Duszy (Nadświadomością). I tak czwarta nić DNA połączona jest z czakrą serca i odnosi się do przestrzeni astralnej, piąta nić z czakrą gardła i łączy się z archetypowych polem doświadczeń (formy, kształty, symbole). Zaś szósta nić odpowiada czakrze trzeciego oka (widzeniu pozazmysłowemu) oraz tzw. umysłowi anielskiemu (tutaj przejawia się tożsamość Duszy). Generalnie te trzy nici DNA odpowiadają kolektywnej świadomości rasy ludzkiej.
Następne trzy nici (siódma, ósma i dziewiąta) łącza się z Matrycą Nadduszy i odpowiadają za umysł przyczynowy. Siódma nić łączy się z czakrą korony i jest połączeniem ze Źródłem. Nić ósma odpowiada za połączenie z czakrą ósmą (na wysokości około dłoni nad głową). Czakra ta daje dostęp do wszelkich wymiarów i łączy się z ponadczasowością. Zaś nić dziewiąta odpowiada czakrze dziewiątej (na wysokości około ręki nad głową). Z niej płynie cała mądrość Duszy. Wszystkie te trzy nici łącza się z Matrycą Planetarną.
Wreszcie ostatnie trzy nici (dziesiąta, jedenasta i dwunasta) to już Matryca Solarna (Galaktyczna). Są one powiązane z procesem Wniebowstąpienia. Nić dziesiąta odpowiada czakrze dziesiątej zlokalizowanej około 15 cm poniżej poziomu stóp i związana jest z uziemieniem, z energią żywiołów i łączy się ze świadomością naszej Planety. Nić jedenasta łączy się z czakrą jedenastą, zlokalizowaną zupełnie poza ludzkim ciałem i która jest dostępna przez ręce i stopy. To dzięki niej powstaje strefa oddziaływania łącząca człowieka z tym, co nadprzyrodzone. Tutaj umysł jest potężnym narzędziem do kształtowania materii. Bardzo często z tej czakry korzystają np. Szamani. Wreszcie czakra dwunasta przejawia się poprzez wszystkie główne energetyczne i cielesne punkty człowieka połączone z kręgosłupem i całą aurą człowieka. Pozwala ona doświadczać zrozumienia uniwersalnej jedności ze wszystkim co jest. Jest świadomością Chrystusową. To czakra pozwalająca urzeczywistnić w pełni cel Duszy w ludzkiej egzystencji.
Aktywacja kolejnych nici DNA sprawia też, że coraz większa część całościowej energii danej istoty może być obecna w jej ciele fizycznym (widoczne m.in. jako powiększenie aury).
(5)
Maj to miesiąc, w którym u ludzi ruszy wreszcie zainicjowana w poprzednich miesiącach aktywacja energii żeńskich (wspominałam o tym w raporcie z lutego 2022). Energie te nie mają związku z płcią, odnoszą się do każdego pojedynczego człowieka. Chodzi tutaj o aspekt żeński, który powiązany jest z intuicją, wyciąganiem kompletnych wniosków z zaistniałych doświadczeń, ale też współpracą i troską o innych. Ale także widzeniem spraw z szerszej perspektywy (rozumowanie horyzontalne) i rozumienie (empatia) w działaniu.
W praktyce oznacza to tyle, że coraz mniej ludzi będzie podatnych na manipulację i dzięki rozpoznawaniu Prawdy nie będzie już dłużej zasilać swoją uwagą (a więc energią) scenariuszy niskowibracyjnych. W konsekwencji scenariusze niskowibracyjne przestaną mieć energetyczny potencjał, by zaistnieć w rzeczywistość. (O tym, jak przebiega mechanizm kreacji szczegółowo pisałam w raporcie z grudnia 2021).
I właśnie te treści żeńskie w połączeniu z uświadomieniem sobie jak działa mechanizm kreacji staną się w maju i kolejnych miesiącach siłą napędową zmian. Apogeum tych zmian przypadnie na drugą połowę 2022 i cały 2023 rok. Perspektywa jest więc bardzo optymistyczna, choć ludzi czeka teraz naprawdę bardzo dużo działań u podstaw.
Te działania u podstaw to przestrzeń, w której bardzo wielu ludzi, którzy już odkryli swój potencjał i to co chcą robić (dla porównania: jeszcze w 2021 wiele osób odkryło to, czego nie chce robić) znajdą miejsce do realnych działań w materii. Czego wszystkim życzę.
(6)
I taka dygresja na koniec. Pisząc o wolności gatunku ludzkiego warto zatrzymać się na chwilę nad nieco szerszym kontekstem zdarzeń.
Za wydarzeniami, jakie rozgrywają się na Ziemi w chwili obecnej stają znaczenie potężniejsze grupy interesów, które rywalizują aktualnie o wpływy na naszej Planecie i o dalszą kontrolę nad rasą ludzką. Trzeba zdać sobie sprawę, że w chwili obecnej autentycznie jesteśmy – jako ludzkość – wolni, ponieważ zakończył się poprzedni kontrakt powodujący zniewolenie ludzkości.
Z tego też powodu kluczowe jest, by ludzkość po raz kolejny nie dała się zmanipulować godząc się na nowe strefy wpływów obcych ras w zamian za tzw. „pomoc” dla Ziemi. Szczególnie dotyczy to współpracy z częścią Plejadian, którzy w tym momencie wyłamali się z ustaleń ponadziemskich i nie są po stronie przywrócenia ludziom wolności, choć robią wszystko, by ludzie myśleli inaczej.
Patrząc z perspektywy ponadziemskiej można wyróżnić – w największym uproszczeniu – trzy grupy istot pozaziemskich, które mają (lub miały) swój udział w aktualnej sytuacji na ziemi:
- M.in. Lirianie, „Anielscy” Ludzie, część Arkturian, część mieszkańców Wewnętrznej Ziemi. Grupa ta działa bezinteresownie. Ich celem jest harmonijny rozwój we Wszechświecie z poszanowaniem odrębności ras i ich terytoriów. W odniesieniu do Ziemi grupa ta dąży do pomocy w przywróceniu bosko-ludzkiego dziedzictwa genetycznego i przywróceniu pełnej wolności na Ziemi, zgodnie z pierwotnym planem stworzenia gatunku ludzkiego i przeznaczeniem ludzi.
- M.in. Reptylianie, Drako i podlegające Szaraki oraz inne rasy hybrydowe kontrolowane przez Upadłe Anioły. Ich celem jest pełna dominacja na Ziemi i zniszczenie ludzi niosących w swoim DNA boski 12-niciowy szablon. A także pozostawienie tej części populacji (po zmutowaniu ich genotypu oraz hybrydyzacji), która będzie posłuszna i w pełni kontrolowana poprzez technologię zewnętrzną.
- M.in. ludzko wyglądający Plejadianie, Annunaki i podległe im rasy hybrydowe. Ich cel to dalsza hybrydyzacja ludzi oraz pozyskanie Ziemi do własnej strefy wpływów w zamian za m.in. „zdobycze technologii” i „wsparcie w procesach zmian”.
Ostatnie dwie grupy od wielu już lat ściśle też współpracują z rządami głównych mocarstw na Ziemi. I to właśnie ta współpraca (a raczej walką o wpływy i dominację) stoi też za sytuacją u naszych sąsiadów. Jeszcze raz podkreślam, że obraz sytuacji jest dużo głębszy niż może się wydawać.
Proces wyzwolenia gatunku ludzkiego poprzez przeskok w świadomości ludzi żadnej z tych dwóch ostatnich grup nie jest na rękę (ponieważ konsekwencją jest utrata wpływów). Ludzkość powoli zaczyna uświadamiać sobie własne dziedzictwo i związane z tym możliwości. To proces na kolejne lata.
Nikt i nic nie dokona zmian na Ziemi lepiej niż sami jej mieszkańcy. Uświadomienie sobie wreszcie własnego Boskiego potencjału, dającego pełną samowystarczalność jest kluczem do Nowej Ziemi i do przywrócenia/utrzymania pełnej wolności gatunku ludzkiego. Warto o tym pamiętać. Czego wszystkim nam w tych ciekawych czasach życzę.
Zachęcam też do zapoznania się w wcześniejszym cyklem raportów energetycznych dostępnych na stronie https://architekturaosobowosci.wordpress.com/Nie tylko niosą one informacje, ale przede wszystkim kotwiczą u ludzi nowe energie i pozwalają utrzymać wyższy poziom wibracyjny.
KONTAKT do mnie:
www: https://architekturaosobowosci.wordpress.com/ (formularz kontaktowy)
e-mail: profil.architektura@gmail.com Anna Architektura
Uwielbiam czytać te raporty, bo ich treść rezonuje z moimi odczytami Pola.
Zewnętrzni zbawcy to iluzja. Mamy nasz lis w naszych rękach, a reczej w Siłę naszej Woli.
Nasza Wola to Krolestwo Niebieskie.
Dziękuję za ten raport❤️ Już wiem skąd u mnie czwartkowe wahnięcia równowagi. Przez pół dnia miałam wrażenie, że ziemia ucieka mi spod nóg 🙂
Dokładnie tak.
Ciekawa rzecz. Nadaję tytuły zeszytom, w których robię notatki. Zwykle dotyczą one planowania różnych rzeczy. Zeszyt używany od wiosny 2020 nosi nazwę “Królestwo Niebieskie”. Zapiski w nim dotyczą projektu budowy autonomicznych osiedli-ogrodów, na Pomorzu. Notatki w nim robię ja i mój bliźniak. Pierwszy dom będzie gotowy na przełomie czerwca i lipca.
❤️
Nie ma przypadkow🌞
Aniu, pięknie dziękuje 🙏
serdeczności dla nas wszystkich
A jak będzie wyglądał los ludzi kradnących energie tzw wampirów energetycznych/emocjonalnych?
Rozpadną się.
a dlaczego o to pytamy?
Nie pytamy,tylko pytam.Znam dużo takich ludzi i mnie to ciekawiło ,lubię wiedzę.
Tego nie wie nikt…ani tego co będzie…i co się stanie.
Każdego spotka to, co wykreował.
Pozdrawiam
Absolutnie dokładnie masz racje.
Jakiś czas temu (niedawno) zapytałam Tarota o ten rok, następny i kolejny. Odpowiedź: 2022 Papież, Koło Fortuny, 2023 Sprawiedliwość, 2024 Cesarzowa. Nic dodać, nic ująć.
Pokój Miłość harmonia dla Wszystkich
Jeśli przestanie się ich zasilać swoją energią, po prostu zgasną. Przynajmniej takie coś obserwuję na tych, którzy przez lata korzystali z mojej energii. Dzieliłam się, mam jej mnóstwo. Do pewnego momentu miałam nadzieję, że wybiorą wejście na “wyższy” poziom.
Wzniesienie się potrzebuje prawdy.
Nie każdy jest na nią gotowy.
A może po prostu wybrał inaczej?
W każdym razie widzę jak osoby, które były podczepione pode mnie, a już nie są, słabną, rozpadają się.
Podejrzewam, że te zmiany mogą powodować też inne dolegliwości fizyczne jak migotanie przedsionków, poczucie przemeczenia mięśni — zakwasy, albopoczucie nadmiernej starości.
Czt ktos jeszcze doswiadczyl cos podobnego ?
Nadmierną sytość
Dokładnie mam to samo, kiedyś powiedział bym że to świadczy o swoim wieku. Ale za często to się zdarza, byle co wykonam i mięśnie bolą, zakwasy to norma choć jeszcze z rok temu było zupełnie inaczej. Jeśli chodzi o migotanie to nie zauważyłem, ale puls często jest wysoki. A najlepsze są przebłyski świadomości, ni z tąd i z owąd nagle się pojawiają, to takie uczucie jakbym to wiedział od zawsze
Pozdrowienia
Dziękuję Aniu ❤️❤️❤️
Cudowny przekaz…Wierzę głęboko w jego sprawczą moc.Takie mam odczucia i serce się raduje.Dziękuje z całego serca za wszystkie informacje.
Dzięki, myślę ze to będzie dobry miesiąc a kolejne jeszcze lepsze, Warto więc robić wszystko co jest pozytywne.
Przed nami tylko to co kreować będziemy w SWOICH SERCACH czyli, DOBROĆ, PRAWDĘ, DOBRO-BYT i MIŁOŚĆ.
Wybór jak zwykle należy indywidualnie do każdego z Nas.
Aniu dziękuję 💏 za raport PRAWDY i NADZIEI.
Dziękuję Ci Aniu za ten pozytywny przekaz! Ja też bardzo rezonuję z tym co napisałaś tutaj 🙂
Piękny raport, dziekuję.
Od siebie chcę tylko dodać, że osobiście jestem w lżejszych wibracjach, jest to odczuwalne i widoczne od roku 2020, i nadal postępuje. W 2020 zmieniły się moje zwyczaje żywieniowe, w obecnym czasie moje zmiany wibracyjne uwidoczniły sie w tym, że zmienił mi sie gust jeśli chodzi o kolor nowej odzieży, którą ”muszę” kupić, ponieważ część dawnej garderoby nie rezonuje już ze mną ze względu na kolorystykę. Teraz kupuję odzież w kolorach bardzo jasnych: dużo błękitu/delikatnego niebieskiego. Lekki róż/koral i delikatne zielenie, których kiedyś bym nie wybrała. Zmienił mi sie gust jeśli chodzi o styl urzadzenia domu. Dawny retro/antyk odchodzi ustępując miejsca lżejszemu stylowi. Zaczynam pozbywać się rzeczy, które ”magazynowałam” ze względu na mój dawny ulubiony styl. Widoczna jest manifestacja pewnych spraw/rzeczy po kontakcie ze Żródłem, moimi Duchowymi Rodzicami, moją Duszą/Nadduszą/Wyższą Jaźnią i Boską Matką- Boginią Czystej Żeńskiej Energii. Zmiany na moim planie fizycznym, które są odczuwalne i widoczne, sa odzwierciedleniem tego co dzieje się na planie enegetycznym moim i ogólnym. Jestem przekonana, że wiele istot ma tak samo, ale część może tego nie kojarzyć ze zmianami na Ziemi. Dlatego dzielmy się swoimi zmianami z kim tylko możemy, bo to pomoże wielu uzmysłowić sobie i zobaczyć zmiany energetyczne.
Tak zmiany sa zauważalne.
Dołączam link do artykułu, https://www.disclosurenews.it/solar-carnage-from-3d-to-4d-and-5d-lev/, o energii Słońca, zmianach z tym związanych majacych wpływ na nasze ciała i energetykę. Jest tam też wzmianka o tym co stanie się z niskowibracyjnymi, a o co zapytał Piotr.
Ten artykuł jest o tym samym co raport pani Anny.
W tym raporcie, pani Anna napisała : ” Za wydarzeniami, jakie rozgrywają się na Ziemi w chwili obecnej stają znaczenie potężniejsze grupy interesów, które rywalizują aktualnie o wpływy na naszej Planecie i o dalszą kontrolę nad rasą ludzką. ”
W moim przypadku, od początku tego co się zadziało ( wiecie co mam na myśli ) mam tylko jedno odczucie, że ani jedna ani druga strona nie chce przynieść wyzwolenia, ani nie walczy o wolność ludzi. I to widać jeśli spojrzy się na obie strony pod względem ” owoców ” ich działania. Ludzie, po raz kolejny, dali sie zmanipulować, bo większość nie ogarnia rzeczywistości w której żyje. Zupełnie jak w podobnym scenariuszu przy ” wyborach” za oceanem i wielu innych od tamtego czasu.
Pozdrawiam wszystkich.
Pokój Miłość Harmonia dla Wszystkich
Mila-dziekuje! Dokladnie tak mam z kolorami! I z wnetrzami! Nie polaczylam tego! Ale tak potrzebuje kolorow… delikatnych, naturalnych … odcieni jakie widze w przyrodzie.. na niebie czy ziemi!
🍀🌞🌈🌸🦋
Bardzo mnie zaintrygowalas słowami, że ludzie się zmieniają ale NIE WIĄŻĄ tego ze zmianami na Ziemi… U mbie od jakiegos tygodnia zawroty głowy (takie “porządne”), nagłe pogorszenie widzenia (nie wiem co to znaczy ale przyszło doslownie nagle. Wieczorem bylo ok, a rano tydz temu obudzilam sie i stwierdzilam ze gorzej widzę), złe spanie. To ze zmian z ostatnich dni.
Dlugofalowo to zmiana nawyków zywieniowych, zmiana stylu ubierania, zmiana priorytetów zyciowych, chęć uprawy ziemi.
Czyli może jednak coś tam we mnie drzemie.
Ja mam to samo. Zawroty głowy, pogorszenie widzenia. Czym to może być spowodowane?
Alice, przeczytaj ten artykuł, jeśli musisz to włącz translator.
https://elizabethperu.com/blog/ascensionsymptoms.
Z Twojego opisu widać, że jesteś w lżejszych wibracjach.
” Czyli może jednak coś tam we mnie drzemie. we wszystkim.”, nie coś, ale Dużo.
Ps.Zawsze należy pamiętać o konsultowaniu się z mądrym lekarzem jeśli czuje się taką potrzebę.
Pokój Miłość Harmonia dla Wszystkich
Mila, dziękuję za Twój komentarz… Bardzo podniósł mnie na duchu… Zerknęłam na artykuł, który mi podesłałaś. Wg niego objawów mam duuużo więcej. Tylko jakoś nie “czuję” tego. Ciężko mi to ubrać w słowa. Ale może z kolejną falą “zaskoczę”.
Mila 🙏💚
co słychać? Jak zdrowie? Jak qikong?
Witam Beata, dobrze, Qikong- z nóg zeszła opuchlizna (na drugi dzień po pierwszym ćwiczeniu), kaszel zmniejszył się wyraźnie, chociaż jeszcze troche jest, czuję napływ energii na czakry na głowie i spływające w dół, zupełnie jak przy self-healing. Po każdym ćwiczeniu czuję lekkość i jestem spokojna.
Poza tym, tak jak napisałam w komentarzu wyżej.
Ps. od jakiego czasu ” chodzi za mną” ponowne wejście na kilkudniowy detox kuracja wg. Breussa i muszę to zrobić, bo jak nie, to ciało samo mnie zmusi.
Mam nadzieję, że masz się super.
Pozdrowienia
Pokój Miłość Harmonia dla Wszystkich
Ania, przeczytaj, włącz translatora jeśli musisz. W j.angielskim jest chyba więcej informacji w internecie, https://elizabethperu.com/blog/ascensionsymptoms
https://www.celestialessentials.co.nz/light-body-activation.html
a tutaj masz kolejny link do bloga o symptomach, który wczoraj znalazłam, jest z 2011 roku !
Symptoms of Spiritual Awakening and DNA Activation ( Symptomy Duchowego Przebudzenia i Aktywacji DNA)
https://amytorresacim.com/symptoms-of-spiritual-awakening/
tutaj masz po polsku i też stary artukuł.
https://21grudnia2012.wordpress.com/2011/04/01/symptomy-podczas-zmian-w-dna/
Ps, nie odrzucaj lekarskiej porady, ale postaraj sie o wizytę u madrego lekarza, o otwartym umyśle.
Wszystkiego Dobrego
Pokój Miłość Harmonia
Bo dopiero teraz dotarł do mnie jako komentarz do moderowania. Też nie wiem dlaczego raz strona puszcza, a raz nie. Pozdrawiam – Anna
Skoro w obrębie ludzkiego DNA zachodzą obecnie tak gigantyczne zmiany, to pewnie da się je łatwo udowodnić. Na chłopski rozum, wystarczyłoby sekwencjonować DNA wybranej do badań grupy ludzi, po kilku miesiącach ponowić sekwencjonowanie i porównać rezultaty. Może ktoś z Was zetknął się z opisem takiego badania? Chętnie poczytam.
dwarf, zacznij ogladac filmiki dr. Aleksandra Woznego, fizyka jadrowego na tangential tv. Mozesz zaczac od ostatniego odcinka, nr100, Czlowiek Planety Ziemia S02, i cofac sie w ogladaniu poszczegolnych czesci. On mowi rowniez o tym co Ciebie interesuje oraz o zmianach na Ziemi. Pozdrowienia. Pokoj Milosc Harmonia dla Wszystkich
Dziękuję za odpowiedź. Sprawdziłem, gość jest niezły. Może starczy mi życia, żeby wysłuchać tych wykładów. A z TagenTV zetknąłem się już kiedyś, przy okazji opowieści topografa.
Spiritual aweking i woń cebuli XD
Fajnie się Was czyta,ale …
nie warto nam oceniać przebudzenie innych
każdy ma swoje doświadczenia
to że ktoś ufa komuś innemu niż my, nie znaczy ,że nie ufa sobie
masz w swoim otoczeniu mugola ? ja mam wielu,ale też się transformują i swoje przeżywają , może nawet pachnią cebulą i to ukrywają
Ja również natknąłem się na Pana Aleksandra…, jednak niemożność weryfikacji jego osoby przystopowała mój entuzjazm…
Muszę się zgodzić, niestety, z Odrodzonym. Obejrzałem cztery pierwsze odcinki cyklu i mój entuzjazm prysł. Przede wszystkim człowiek niczego nie udowadnia, podając się jednocześnie za eksperymentatora, a nie teoretyka. Wyciąga po prostu z rękawa tezy wywracające nasze widzenie świata. Po drugie, o czym wspomniał Odrodzony, nie ma śladu po dorobku naukowym tego pana, co jest w dzisiejszych czasach bardzo dziwne, nawet bowiem trzeciorzędny doktorzyna z byle prowincjonalnej uczelni publikuje gdzie się da, więc po takim „rewolucjoniście” naukowym można by się spodziewać chociażby kilku artykułów. Nie wiadomo też, na jaki temat napisał pracę doktorską. Dotarłem do krótkiego wywiadu z nim, na innym kanale, w którym opowiada o losach książki, którą miał opublikować w 2018, a która utknęła na etapie recenzji naukowej. Nie dziwię się i proponuję zachować daleko idący dystans. Pozdrawiam wszystkich na tym forum.
Moi kochani, moze macie racje, a moze nie. Czas zweryfikuje to co przekazuje ten czlowiek. Zdroworozsadkowo jest miec dystans do wszystkiego i wszystkich. Ludzie nie majac wiedzy np. z fizyki, astrofizyki, musza polegac na wiedzy i informacjach im przekazywanych. I tak jest ze wszystkim, czy woda w kranie jest zdatna do picia, bo tak nam sie mowi? Wiekszosc w to wierzy, bo nie ma mozliwosci ani wiedzy, zeby to sprawdzic. Wracajac do przekazow Pana Woznego, informacje z zakresu fizyki niewiele mi mowia wiec nie przywiozuje do tego uwagi. Zwracam jednak uwage na przekazy o energiach i zmianach energetycznych, ktore sa wyczuwalne i staja sie zauwazalne, bo zaczynaja sie materializowac. Zawsze nalezy przyjmowac tylko te Informacje, ktore z nami rezonuja. Jestem przekonana, ze “za chwile” trzeba bedzie zmienic slownictwo, nazewnictwo i na nowo opisac zachodzace procesy fizyczne/chemiczne/biologiczne, bo wszystko sie zmienia i nowa wiedza dotrze do ludzi. Jak na razie, ja wylapuje pewne informacje, ktore sa mi potrzebne -na teraz i na przyszlosc-. Niektorzy ludzie popelniaja blad dyskredytujac/krytykujac pewne osoby jasnowidzace, czy przekazujace Informacje, no bo przeciez “ oni glupoty opowiadaja”. A nalezy sluchac, ogladac i odbierac to co z nami rezonuje oraz wsluchiwac sie w te “przekazy”, bo Ci ludzie czytaja pole energetyczne(lub co innego) i uprzedzaja o pewnych planach i wydarzeniach. To jest pewna czesc Apokalipsy, gdzie odslania sie zaslone i pokazuje/uprzedza ludzi o tym co sie dzieje i co jest planowane. Niestety ogromna rzesza ludzi nie slucha lub nie wyciaga wnioskow z przekazow, gdzie wszystko jest podane jak na talerzu. I nie bedzie pozniej tlumaczenia, ze przeciez oni nic nie wiedzieli i nie wyrazili na nic zgody. Sa informowani, jasniej juz sie nie da, o wszystkim i co? I nic. Pokoj Milosc Harmonia dla Wszystkich
💚
Aniu z miłością i radością dziękuję za kolejny raport energetyczny. pozdrawiam ciepło. Kasia Kitlińska
Dziękuje pięknie za raport! Czytałam gdzieś, ze Plejadianie to dobre anioły. „Sa częścią rodzaju ludzkiego, gdyż ich DNA dało początek ludzkiej rasie. A jako anielscy przewodnicy, chcą nam wskazać właściwy kierunek rozwoju duchowego.” Czyli to mylne stwierdzenia?
Witam, dziękuję pięknie za kolejny raport 🙂 czytam je od paru miesięcy, może roku i każdy ze mną rezonuje. Nie jestem wrażliwa na zmiany energetyczne i nie czuję żadnych efektów, o których inni wspominali, ale chciałam się podzielić moimi dostrzeganymi zmianami. Pewne aspekty mojego życia się wyraźnie zmieniły w ciągu ostatniego roku / półtora: bardzo mocno ograniczyłam mięso w diecie (które wcześniej uwielbiałam), przestałam pić alkohol (który piłam praktycznie codziennie przez długie lata), przestałam pić kawę (bez której kiedyś nie wyobrażałam sobie funkcjonować). Co do kolorów w garderobie, dość długo nosiłam ciemne, głównie czarne ciuchy, a teraz im więcej kolorów i im żywsze, tym lepiej – jakoś tak weselej się człowiek od razu czuje :). Wszystkie te zmiany zaszły naturalnie, nigdy nie podjęłam żadnego postanowienia typu “od dziś nie piję alkoholu”. Sam wyszedł 🙂 picie przestało mi sprawiać jakąkolwiek przyjemność, przestałam potrzebować kawy, mięso przestało mi smakować. Czekam z niecierpliwością na to co będzie dalej, bo jest coraz ciekawiej 🙂
Pozdrawiam wszystkich serdecznie!
gosia, Postanawianie o nie-piciu alkoholu, czy nie-jedzeniu miesa nie ma tu nic do rzeczy. Jesli wchodzisz na wyzsze/czystsze wibracje, to samo sie dzieje, podobnie jest ze wszystkim innym. Alkohol/mieso przestaje smakowac. Ja nadal pije kawe, bo ja po prostu uwielbiam i nigdy nie byla mi potrzebna do rannego przebudzenia. Pokoj Milosc Harmonia dla Wszystkich
Ja tak jak Ty, ale kawę jeszcze sobie popijam.😄
Mogłabym nic nie jeść, nie mam pragnienia jedzenia, ale bardzo dużo piję, wody i herbaty z ziółek zebranych przeze mnie .
Czuję się bardzo lekka i radosna, pomimo tylu negatywów wokół nas.
czytam Wasze słowa i
każdy na mocy wolnej woli wybrał albo fraktal życia albo fraktal śmierci.
Ci którzy wybrali życie wiecie jak się czują xD
i niosą to życie w świat do ludzi. Zachwycają się panią w sklepie, która sprzedaje im bułeczki rano i każdym człowiekiem. Człowiek jak czuje ten zachwyt rozkwita. Więc ci którzy wybrali życie niosą to życie w świat i zmieniają sobą świat i ludzi.
Ruch ku życiu to cel ewolucji. Ci którzy wybrali życie wybrali ewolucje.
Serdeczności dla nas wszystkich
Życie to święto
wdzięczność za możliwość doświadczania życia.
a tak przy okazji – zna może ktoś jakąś stronę / bloga z podobnymi raportami, tylko po angielsku? Mam sporo nie-polsko-języcznych znajomych, z którymi chciałabym się tymi informacjami podzielić
to może ktoś tłumaczyłby moje raporty tak, jak dzieje się to z nimi na niemiecki dzięki pięknej pracy Hani? Pozdrawiam – Anna
Miałam pisać Aniu, że Twoje trzeba przetłumaczyć.
Poszukam kogoś kto ma odpowiednią wrażliwość
P.S Hania Kotwicka tłumaczy na niemiecki?
Nie, nie Hania Kotwicka. Nie piszę tutaj nazwiska bo nie wiem, czy mogę podać nazwisko. Pozdrawiam – Anna
Tak, przydaloby sie tlumaczenie na j.angielski. Musi to byc jednak tlumaczenie na najwyzszym poziomie znajomosci j.angielskiego, sama wrazliwosc jak pisze Beata, nie wystarczy. Glownym celem tlumaczenia Pani raportow bedzie przeciez dokladne przekazanie ich tresci. Podobne raporty w j.angielskim nie jest trudno znalezc. Poza tym, ludzie na anglojezycznych stronach pisza komentarze w roznych jezykach, po prostu uzywaja translators. Wspaniale jednak byloby gdyby udalo sie znalezc tlumaczke/tlumacza z odpowiednia znajomoscia jezyka. Pozdrowienia. Pokoj Milosc Harmonia dla Wszystkich
Tu nawet nie tylko o najlepszą znajomość angielskiego chodzi, ale tezo odpowiednie wibracje. Bo one też zostają potem na tekście czytanym. Puszczam zatem intencję w świat i niech się materializuje:) Doceniam inspirację 🙂
No tak:) Twoje wibracje w literkach. Za każdym razem jak wracam do Profilu Mocy, który napisałaś dla mnie to czuje jak energia idzie w górę. I tak też jest z tymi Raportami. Przyjdzie Ktoś taki:)
A może Kamil Mierzeń… Tak mi przemkną przez myśl :))) Osoba wysokowibracyjna i od lat mieszka w Anglii .
Znamy się z Kamilem od lat. Kamil nagrywa te raporty i puszcza na YT. I poza tym ma mnóstwo swojej roboty 🙂
Głupio zabrzmi ale proszę spróbować przetłumaczyć w google translate wybrać język z Polskiego na Angielski zrobić nakładke czy dobrze tłumaczy.
Tlumaczy tak sobie, ze sie tak wyraze. Nie mozna tlumaczyc takich raportow uzywajac Google translator. Wyjdzie marnie. Pozdrowienia. Pokoj Milosc Harmonia dla Wszystkich
Lepszy jest deepl. Nawet na próbę wrzuciłem mu pierwsze 4 zdania tego raportu. Tłumaczenie wyszło całkiem zgrabnie.
Raporty już się tłumaczą na angielski 🙂 Przestrzeń od razu zareagowała 🙂 Pozdrawiam – Anna
A dlaczego „jednak”?
serdeczności dla nas wszystkich
Dzień dobry, jestem wdzięczna za ten kolejny wpis. Czy przedstawiciele wymienionych ras żyją obecnie wśród nas, na Ziemi?
Też zauważyliście że ludzie mają jeszcze bardziej gdzieś na to co się dzieje ? Czy tylko u mnie tak jest ?. Wcześniej jeszcze porozmawiał człowiek o tym co się dzieje a teraz wierzą bardzo w to co się dzieje u sąsiadów.Wyrazilem swoje zdanie powiedziano mi że Kraj na R ma mnie w rękach że wierzę w propagande.Inflacja spowodowała wzrost Wesel.Nwm przy nich jestem jakis kosmita .Jak w Harrym Potterze Mugole i czarodzieje 😅🤣 to daje do zrozumienia żeby zostawić ich myślenie w spokoju iść naprzód szukać siebie w całości .Może mało kogo interesuje to co tutaj napisałem ale tak chciałem sprawdzić co się u was dzieje w otoczeniu.Da to wgląd do dalszej analizy zachować w różnych rejonach świata . Pozdrawiam.
dobre porównanie mugole. jest mocna hipnoza ale też zwróćmy uwagę, iż sięgnęli po mocną historie: w..na, krzywda itd to jednak trafia do ludzi.
Jeśli zaciągasz informacje ze swojego rdzenia duszy, a nie z luster, na których Ci wyświetlają rzeczywistość to widzisz prawdę (sformowanie lustra to Szaman —> jaskinia szamana)
serdeczności!
Mam pytanie Aniu, dotyczące aspektu miedzyrasowego. Czy przedstawiciele innych ras wiedzą o tym, że są innej rasy czy również przychodząc na Ziemię tracą pamięć. Nie wiem czy dobrze to ujęłam, ale chodzi mi o to, że wielu z nas zdecydowało się tu przyjść żeby pomóc Ziemi i inkarnujac się w tej gęstości tracimy pamięć, dopiero odkrywając połączenie ze swoją świadomością, czy inne rasy zatem są tu wiedząc co robią, czy również nieświadomie prowadzeni przez podświadomość tworzą scenariusze i przejęli kontrolę nad światem, czy również inkarnują się jako ludzie?
Gafez, to było widoczne w przełomowym 2020 i nic się nie zmieniło. W Uk jest to samo. Nie raz już nadmieniałam, że ja osobiście nie widzę szans na wielką zmianę, oczywiście mogę się mylić.
Można było próbować coś z tym zrobić w 2020 ale w zeszłym roku stało sie jasne, że nie ma szans. Większość jest absolutnie niereformowalna, nie ogarniają rzeczywistości w której żyją, nic o sobie nie wiedzą, niczym się nie interesują i za wroga uznaja każdą istotę myślącą i żyjącą inaczej niż stado. Jest coraz gorzej, stają się bardziej agresywni. Oni muszą mieć nad sobą ”pasterza” i psy, które będa ich pilnować i zaganiać do zagrody. Sami nie są w stanie nic zrobić. To jest smutna prawda, ale trzeba to sobie uzmysłowić. Spora część ludzkości, to bioroboty/zombi/stojący po ciemnej stronie( sporo z nich zupełnie świadomie) lub będące ciemną stroną. To sa fakty.
Oczywiście sa istoty o czystych duszach, śpiące/zahipnotyzowane i to o te należy zadbać, o Matkę Ziemię, o nasze siostry mniejsze i braci mniejszych oraz o siebie. Resztę zostaw samą sobie i albo ockną się i przejdą na stronę Światła, albo nie.
Energie zmieniają się, stają się coraz lżejsze, jest to wyczuwalne i widoczne. Jeśli to zmieni tych wszystkich ” maruderów”, to uznam to za CUD.
Pokój Miłość Harmonia dla Wszystkich
Mila wiesz, że jest taka koncepcja „koniec projektu człowiek”
Beata, chyba nie słyszałam. Słyszałam, o tworzeniu sie nowej szóstej rasy.
Jak ja rozumię ”. koniec projektu człowiek ”, to może być koniec człowieka takiego jakiego znamy. Człowieka, który nic o sobie nie wie, ma gęste ciało, żyje w obłudzie, tworzył i tworzy cierpienie/przemoc/wyzysk, niszczy Przyrodę i Matkę Ziemię, będący pod wpływem ciemnych -to w ogólnym zarysie.
Nowy człowiek, to istota bedąca w lekkich/czystych wibracjach, żyjąca w Harmonii z Matką Ziemią i Naturą, istota kontaktująca się z istotami spoza Ziemi i podróżująca po za Ziemię, istota mająca stały kontakt ze Źródłem, istota bedąca kwintesencją Miłości, Czystych Energii, Radości, Harmonii.
Pani Anna, pisze przecież o Nowym Człowieku w swoich raportach.
Pokój Miłość harmonia dla Wszystkich
Niestety zgadzam się co do szans na wielką zmianę. Do pewnego momentu wydawało mi się, że faktycznie ludzie otwierają oczy i zbliża się coś wielkiego, ale przez ostatnie dwa miesiące pozbyłem się złudzeń. Nastąpiło nie tyle zatrzymanie procesu przebudzenia, co brutalny, szokujący zwrot do tyłu… Ci, którzy nie wierzą telewizyjnej propagandzie są w totalnej mniejszości. Nawet tych, co przejrzeli plandemię już na samym jej początku było chyba więcej. Ale i tak lubię te raporty Anny, bo jest w nich dużo takiej fajnej, bezinteresownej życzliwości, choć coraz mniej mają wspólnego z naszą rzeczywistością 🙂 Nie piszę tego złośliwie, bo wydaje mi się całkiem prawdopodobne, że Anna widzi po prostu różne astralne kształty, które potrzebują więcej czasu, żeby móc się zamanifestować w naszej wolnowibracyjnej trzeciej gęstości. Wszystkiego dobrego! Tak czy owak będzie dobrze 🙂
Pajchiwo, ja wierze/wiem ze zmiany energetyczne nastepuja i tamci oczywiscie tez to wiedza, wiedza znacznie wiecej niz my. To dlatego dzieje sie to co dzieje. Wg. mnie, i nie tylko, rozdzielenie ludzkosci juz sie zaczelo, a wlasciwie juz nastapilo. To widac, sam masz z tym doswiadczenia. Na ta chwile sa dwie grupy , wieksza i mniejsza. Trzeba robic co w naszej mocy, zeby ratowac istoty o czystych duszach, ale spiace/zahipnotyzowane. Tamci-ciemni sami mowia, ze okno czasowe jest waskie i musza sie w nim zmiescic, stad ta eskalacja dzialan. Odpowiedz sam sobie, czy chcialbys zyc w sasiedztwie, w rodzinie z takimi ludzmi, ktorzy Ciebie otaczaja? Jak znam zycie, to tylko garstka nadaje sie do Zycia na Nowej Ziemi w wyzszych wibracjach. Jesli w tym roku nastapi przelom, a tak ma byc, to miejmy nadzieje, ze wiecej ludzi wybierze Dobro i Swiatlo. Pokoj Milosc Harmonia dla Wszystkich
Aga Love, malutki komentarz ode mnie pomimo, że pytanie nie jest do mnie. Nie wiem, czy wszystkie istoty tracą pamięć tego kim są, ale część z pewnością, ciemni bardzo sie o to postarali. Obserwuj swoje sny i zapisuj je, bo w nich moga prześlizgnąc się ważne dla Ciebie informacje. Również te kim jesteś, skąd i po co.
Pokój Miłość Harmonia dla Wszystkich
Zadzwonił do mnie ostatnio kolega mieniący się przyjacielem mym, który nie odpisał nawet na życzenia świąteczne…, zadzwonił pożalić się, że na ” facebookowej grupie” jego kolegów nikt nie odpisał na życzenia jego… jeśli nie jest to hipokryzja, to co?
Ktoś to jeszcze wierzy? Od wielu lat słyszymy o “przebudzeniu”, wymiarze 5D i innych tego typu tematach….a oprócz pogorszenia się zdrowia u wszystkich w około, nie zmienia się nic 😉
Marek, mozesz zajrzec do komentarza, ktory wlasnie wyslalam do -dwarf-, o wystapieniach dr Aleksandra Woznego fizyka jadrowego. W pewnym sensie mozna sie z Toba zgodzic, bo wiele “ przekazow “ od tzw. przebudzonych/wszystko wiedzacych “duchowych liderow”/ youtuberow- a tak naprawde agentow lub/i macicieli, jest manipulacja zmieszana z pewnymi Prawdami. Jesli ktos nie czuje/nie odbiera energii, to rzeczywiscie wrazenie jest takie, ze to wszystko jest bzdura. Poza tym, ogromna czesc ludzkosci jest typowym “stadem “ niestety, ktore wierzy tylko w to co uslyszy/zobaczy w tzw. dzienniku wieczornym lub “przeczyta “w gazecie z obrazkami, bo tylko tyle ogarniaja. Sporo jest takich, ktorzy tylko wygladaja jak ludzie, jest sporo stojacych po ciemnej stronie. Sa tez zahipnotyzowane istoty o czystych Duszach, o ktore musimy dbac jak tylko potrafimy. Jesli jednak przyjmiemy, ze nie mamy zadnych szans, bo wiekszosc spi snem zimowym cale swoje zycie, to pozostaje tylko co, strzelic sobie w …? czy moze pojsc za stadem owiec i baranow? Trzeba tez uczciwie przyznac , ze -ciemna strona-nie ukrywa co chce zrobic i jaki jest ich plan. Wystarczy miec oczy szeroko otwarte, a nie szeroko zamkniete. Wsluchaj sie w siebie samego, sluchaj zawsze pierwszego podszeptu intuicji, zacznij pracowac z energiami, a odczujesz zmiany w samym Tobie. Pozdrowienia. Pokoj Milosc Harmonia dla Wszystkich
Cześć Anno,
Prosiłaś o podzielenie się wrażeniami dotyczącymi ostatniego miesiąca, więc odrobinę napiszę 🙂
Jednym z największych zaskoczeń było dla mnie otwarcie się na postrzeganie energii kryształów. Moja partnerka kupiła kilka na ulicznym targu i dała mi do ręki. Ku mojemu zdziwieniu, gdy brałem je po kolei do ręki, każdy z nich nadawał wobec mnie inną energię i inne doznanie.
Nie minęło długo, jak idąc ulicą poczułem wewnętrzny ruch (jak podczas ustawienia), który skierował mnie w boczną uliczkę, na targowisko i tam znalazłem sprzedawcę kamieni. Jeden z nich mnie ‘wołał’. Patrzyłem w kamienie i dotykałem różnych, aż wreszcie moja uwaga i ‘sygnał’ połączyły się przy tym właściwym.
Innym nowym zjawiskiem jest posługiwanie się wahadłem do badania otaczającej rzeczywistości. Miałem wahadło od ponad roku, ale wydawało mi się czymś dziwnym. Nagle stało się dla mnie w pełni zrozumiałe i eksploruje ten wymiar.
Kolejne zjawisko to wyrzucenie kogoś z mojego życia, kto był niejako pośrednikiem między mną a Źródłem.
Jednocześnie bardzo wyraźnie zacząłem widzieć ludzi na innych liniach czasowych. To był wielki szok. Spędziłem weekend w jednej z imprezowych stolic Polski – Sopocie – i był to trwający 48h wstrząs poznawczy. Czułem, CZUŁEM, energię upadku i pochłaniającą wszystkich wokół mnie ciemność. Nigdy tak wyraźnie nie czułem, że można być obok siebie w tym samym świecie, a zarazem jakby w innych wymiarach. Było to dla mnie trudne i rozwijające doznanie.
Pozdrawiam!
P.S. Angielski to mój drugi język….
Bartek, do tych tłumaczeń to trochę zostałam “wywołana” przez Przestrzeń i rezonuje to ze mną. Nadal temat jest otwarty. Poczuj, czy jest to Twoja ścieżka. Pozdrawiam – Anna
Witajcie 🙂 Mam pytanie odnośnie zapachu swojego ciała. Czy odczuwacie jakąś zmianę ? Od pewnego czasu czuję inny jakby cebulowy, lekko mdły zapach np. potu. Zdarza się tak również z jedzeniem, że inaczej pachnie niż kiedyś. Jestem ciekawa z czym to jest związane… Pozdrawiam serdecznie!
Bachna mam dokładnie tak samo, zdecydowanie zmienił się zapach mojego ciała, niestety na mniej przyjemny, bardziej ostry. Inaczej czuję też niektóre produkty, np. paprykę, zupełnie inny zapach.
W niedzielę byłam w lesie i przytulałam się do ogromnego, pięknego, wiekowego dębu i poczułam taką niesamowitą energię, poczułam, że to jest właśnie mój świat , mój prawdziwy dom. Wzruszyło mnie to bardzo. Wróciłam do domu i przyszło do mnie, że nie będę jeść mięsa. Coraz częściej czuję, że jestem jakby z innego świata, że tu nie pasuję. Dziękuję Ci Aniu za Twój raport.Pozdrawiam serdecznie!
Mięso też odstawiliśmy kilka miesięcy temu, no chyba, że przypadkowo u kogoś zostaniemy poczęstowani to zjemy, żeby nie marnować. Zdecydowanie warzywa, owoce bardziej nam pasują. Jeśli chodzi o poczucie, że jesteś z innego świata i nie pasujesz tu, to warto się temu przyjrzeć. Bo w końcu zdecydowałaś się tu przyjść i doświadczyć tego życia, więc trzeba się cieszyć, że zostało Ci dane. A jak będziesz gotowa to zapewne wrócisz skąd pochodzisz 🙂 Wczoraj mojemu synowi było dane poczuć energię drzew i zobaczyć ciemną energię kolegów, którzy akurat robili niefajne rzeczy. W trudnej sytuacji można powiedzieć las go utulił. Syn nam to opowiedział i przeszedł do porządku dziennego, jakby to było coś zwyczajnego, niesamowite co się teraz dzieje 🙂
Ja też zauważyłem ze całkowicie zmienił się zapach mojego potu na przestrzeni ostatnich tygodni
U mnie zaszła dość dziwna i przy tym dość komicznie brzmiąca zmiana: mój pot faktycznie stał się “cebulowy” ale tylko spod lewej pachy! Stało się to nagle kilka miesięcy temu i trwa cały czas. Nie wiem z czego to wynika, czy może jakieś zmiany w układzie limfatycznym? Z jedzeniem tak nie mam, wszystko pachnie tak jak kiedyś. Przy czym muszę tu dodać, że mój zmysł zapachu jest ogólnie dość słaby w porównaniu z innymi osobami (co się przydaje w okresie letnim w zatłoczonych autobusach, itp 😉 )
Cholera… u mnie to samo z tym cebulowym zapachem.
Rozważam, czy jest to jakaś wskazówka co do np. spożywanych pokarmów.
U mnie po kolei wylatywały mięso, kawa, alkohol, potem fluor, dezodorant z aluminium… na przestrzeni ostatnich lat.
Został cukier i powoli się z nim mierzę.
Ale czy to chodzi o to? Nie wiem.
a wiecie w diecie która ma pomóc otworzyć się na „połączenie” należy wykluczyć min czosnek i cebulę
Hania Kotwicka w którejś książce o tym wspomniała.
Tez mialam cebulowy zapach, jakies dwa miesiace temu. Minelo tak jak sie pojawilo. 🍀 Beata, dlaczego czosnek i cebula mialyby blokowac polaczenie ze Zrodlem, bo o to chyba chodzi? Ja stosuje duzo czosnku i cebuli w moich posilkach. Prawidlowy przeplyw energii zalezy od pracy ze swoimi energiami, bynajmniej w moim przypadku. Nadal cwicze Qi-gong, lacze sie ze Zrodlem i energie intensywnie splywaja. Pomiedzy sesjami, energie tez splywaja. 🍀Dlaczego
Pani Kotwicka tak twierdzi? Pokoj Milosc Harmonia dla Wszystkich
Dużo diet o tym mówi. Hanna Kotwicka „ja jestem innym ty. Kosmiczna telepatia i ty”:
„Kto chce pogłębić kontakt z Ja-Bogiem, musi wykreślić ze swojego jadłospisu niektóre pozycje. Siły boskie nie będą działać w całkowicie przeładowanym ciele. W dostąpieniu wyższego stopnia rozwoju duchowego przeszkadzają następujące potrawy — wymienione w kolejności stopnia ich szkodliwości: narkotyki, alkohol, mięso, ryby, nikotyna, cukier w nadmiarze, sól, mocna kawa (espresso!), czosnek, cebula. Hamują one dopływ wyższych energii do płaszczyzn fizycznych” są to spostrzeżenia Wzniosłego Mistrza Saint Germain. Wspomniał też o określonych gatunkach czarnej herbaty. Bądźcie świadomi szkodliwego działania na wasze wyższe ciała cukru, kofeiny, teiny i alkoholu; to dlatego siły destruktywne wsunęły je do waszego życia.””
Oto co na szybko znalazlam w internecie na temat cebuli i czosnku Jesli chodzi o praktyki duchowe: “ Garlic is connected to Solar Chakra (Manipura) which is ruled by Brahma, similarly Onion is connected to Sacral Chakra (Svadhisthana) which is ruled by Kamadev. It is mentioned in sacred text from the Indian sub-continent, Lord Vishnu (supreme God of Vedic traditions) does not like garlic and eating these vegetables blocks the connection with him as he resides in the heart.” Rzecz w tym, w skrocie, ze czosnek to czakra solarna, cebula to czakra sakralna. Lord Vishnu, ktory rezyduje w czakrze serca nie lubi czosnku, a wiec jedzenie tych warzyw blokuje polaczenie z tym bogiem. W moim przypadku, generalizujac, ja nie rezonuje, ani z hinduska kuchnia ani z hinduskimi wierzeniami/nazewnictwem. Ludzie modla sie do wielu roznych bogow, a wg.mojego zdania, Ci rozni bogowie przybyli z roznych czesci wszechswiata/gwiazdozbiorow/galaktyk i nie wiadomo skad jeszcze i przedstawili sie ludziom jako bogowie do wielbienia. No i ludzie to robia. Jedzenie czosnku, czy cebuli nie robi nikomu krzywdy, a wiec niby jak mialoby to blokowac polaczenie ze Zrodlem? W internecie sa jeszcze inne wytlumaczenia odnosnie nie jedzenia w/wym. warzyw. Mnie to wszystko przypomina filmy o wampirach, ktore nie cierpialy czosnku i rozpuszczaly sie pod wplywem Swiatla. To jest moja opinia i nikt nie musi sie ze mna zgadzac. Warto jednak poszperac troche, przemyslec pewne teorie/zakazy/nakazy i wyciagnac z tego wnioski kierujac sie Sercem i podszeptem Duszy. Wsrod nas jest wiele roznych -istot- i to tez trzeba wziac pod uwage. I jeszcze jedno, dlaczego odstepstwo od konkretnej religii/wiary bylo i jeszcze jest karane smiercia albo wyrzuceniem z danej spolecznosci, skoro -bog – jest niby jeden i do tego milosierny?🍀🌞😊🌈🌼🌷🌸☘️🦋 Pokoj Milosc Harmonia dla Wszystkich
a ja patrzę ino na wpływ na ciało i tą drogą w szukaniu bym poszła. To jednak dość ciężkie warzywa. Ale balans. Trochu ciału nie zaszkodzi. Na czakry nie patrzę bo ich już nie mam i to kolejny zniewalający wymysł „panów z góry” przy eksperymentach genetycznych na ziemskich ludziach.
na mocy wolnej woli każdy spożywa taki pokarm jaki spożywa
Mila💚
Beata, o wplywie na cialo tez pisza, ja zacytowalam tylko czesc tekstu. Ja podchodze do cebuli i czosnku jak do warzyw i jak do ziol. Dlaczego u niektorych z nas pojawil sie cebulowy zapach, nie mam pojecia. Pokoj Milosc Harmonia dla Wszystkich, Beata 🌷☘️🦋😊
Jestem osobą sensytywną i tak właśnie przez te 3 dni kwietnia czułam bardzo piękne spływające energie z kulminacją 20 kwietnia, która zaskoczyła mnie w chwili kiedy stałam w kolejce w spożywczaku 😉 ledwo udało mi się wydobyć z siebie co kupuję! W takich to zabawnych okolicznościach przyszło mi doświadczyć świadomości Chrystusowej! Przepiękne energie miłości bezwarunkowej i jedności ze wszystkimi ludźmi i całym swiatem – dokładnie tak jak to opisujesz. W tym miesiącu też widzę dalszy wzrost szybkości materializacji intencji i bylo kilka snów z poprzednich wcielen i innych wymiarów. To wszystko napawa optymizmem bo patrząc co sie dzieje wokół to można chwilami zwatpić. Także dzieje się! Pozdrawiam serdecznie Ciebie Aniu i wszystkich mniej lub bardziej przebudzonych 🙂
Ja również zauważyłam zmianę zapachu mojego ciała
Też tak macie jak ja że jakby ciało umysł chciał wybić mnie z tej ścieżki rozwoju i wszystko robi żeby zawrócić spowrotem.Zajmuje głupotami odwracając uwagę od wartościowych rzeczy aż się sam śmieje do siebie z tego że coś chce działać wbrew przeciwko mnie.Aż słowa z NT się przypomniały”Postępujcie według ducha, a nie spełnicie pożądania ciała”
Normalne.Umysł przyzwyczajony do rządzenia nie chce się tak łatwo poddać.Będzie robił wszystko by zachować władzę,odwracał uwagę,wyciągał najdurniejsze rzeczy z przeszłości byś to rozkminiał,a on miał zajęcie.Ale świadomość tego procesu pomaga przez to przejść.
podczas rozmowy z Gabi, która pracuje z Ziołami przyszła mi taka myśl
„ekscytujemy” się szybką materializacją myśli albo tym że sięgamy po telefon by skontaktować się z Kimś kto właśnie do nas w tej chwili dzwoni albo we śnie dostajemy informacje itp (na pewno wiecie o czy mówię) nazywamy to cudami a tak naprawdę jest to naturalna sprawa w kosmosie. I ten moment kiedy uznany to za naturalne i oczywiste jest w moim odczuciu zmieniający naszą percepcję.
Beato, pięknie to ujęłaś 🙂
to nie ja, to jeden z tych momentów kiedy przekaz po prostu przyszedł, ja przekaźnik
Sny stają się bardziej rzeczywiste, niż rzeczywistość, w której przyszło nam żyć 😀
Synchronizacja,, bardzo przyjemne odczucie. Pozdrowienia 😊 Pokoj Milosc Harmonia dla Wszystkich
Czy można gdzieś znaleźć symptomy Obudzonej/Aktywowanej każdej nitki DNA ?
Wysłałam odpowiedź do Ani z kilkoma linkami po angielsku i polsku, ale niestety nie przeszła po moderacji. Nie wiem co sie stało.
Może pani Anna udzieliłaby odpowiedzi dlaczego mój komentarz nie przeszedł? Staram sie tylko dzielić informacjami, nic więcej.
Dziękuję
Ty GAFEZ też może znalazłbyś tam odpowiedź na Twoje pytanie.
Pokój Miłość Harmonia dla Wszystkich
Ten post dopiero teraz pojawił się u mnie na skrzynce jako do moderowania. Też nie wiem dlaczego raz strona puszcza, a raz nie. Pozdrawiam – Anna
Dziekuje za odpowiedz, Pani Anno. Pokoj Milosc Harmonia dla Wszystkich
Mila:) popatrz na to co zobaczyłaś u Siebie jak komentarz Twój nie mógł wejść. Nasi nauczyciele są w każdej sytuacji przychodzą byśmy rozpuszczali programy na matrycy. Piszę Ci o tym bo zauważyłam w ostatnim czasie multum takich sytuacji u siebie i ciekawe reakcje. A może stałam się bardziej uważnym obserwatorem.
Serdeczność
Najgorsze co mogłem dostać to ciało w którym żyje tak mni ogranicza że zniszczyło mi to życie chyba energię to mam na minimum a Duchem wydawały by się że wielką świadomość ale ciało ogranicza w cholerę nwm co robić .Jestem mega wkurzony ciałem bo jest przeciwko mnie jest to bardzo silne zjawisko od najmłodszych lat.Dopiero po 2012 uświadomiłem sobie że jestem uwięziony w ciele i muszę wszystko zrobić żeby się z tego wydostać ludzie dookoła zajmują się życiem a ja muszę udawać że wszystko jest ok i czas poświęcam na regenerację bo to coś zniszczyło mnie od środka.Pozdrawiam i przepraszam że marudzę tutaj ostatnio ale jakoś tak pisze 😅
GAFEZ, to do tego komentarza i z 26-go https://www.disclosurenews.it/the-genome-re-wiring-dr-schavi/- włącz translator jesli musisz.
Zainspirowana twoim komentarzem, z 26-go o niciach DNA, napisałam do dr Schavi z DNI (pisze m in. artykuły o energii Słońca i wpływie na nasze ciała) z prośbą o odpowiedzi na kilka pytań odnośnie symptomów aktywacji DNA i czy są tym samym co symptomy aktywacji Światłem. Kolejne moje pytanie dotyczyło tego, czy istoty stojące po ciemnej stronie/będące ciemną stroną blokują swoje komórki na napływające Światło (taką mam teorię) i dlatego nie maja symptomów aktywacji Światłem. Dr Schavi odpowiedziała artykułem, do którego przesyłam link.
Ponad to, poinformowałam ją o tym, że przesyłam jej artykuł na Blog pani Anny.Poinformowałam krótko kim jest pani Anna i o tym, że pisze comiesięczne raporty o przestrzeni energetycznej.
Pokój Miłość Harmonia dla Wszystkich
Dziękuje, wartościowe informacje. Dzięki nim zrozumiałam w pełni, jakie niezwykłe zmiany zachodziły we mnie w ciągu ostatniego roku – aktywacji 12-niciowego DNA. Doświadczałam ciągłych “cudów” wzrostu moich możliwości, jednak umysł wciąż pragnął to nieco spłaszczyć, aby usystematyzować. Żyjemy w czasach niezwykłych zmian.
Mila (i wszyscy, którzy chcą ten link otworzyć) – trzeba usunąć ostatnie “/-“, inaczej wyskakuje błąd, że nie znaleziono strony. Nie wiem czy da się tu edytować komentarze?
gosia, dzieki ale nie bylam swiadoma tego, ze link sie nie otwiera. Ja bezposrednio wchodze na strone DNI. Pozdrowienia, Pokoj Milosc Harmonia dla Wszystkich
Twe ciało Twą świątynią
U mnie od początku roku uaktywnił się rozpad ego. Wszystko, w co wierzyłam, wartości, przekonania i przede wszystkim wszystko co myślałam o sobie rozpadło się w pył. Jestem i zupełnie jakby mnie nie było. Widzę więcej, słyszę więcej i czuję więcej niż dotychczas. Obserwuję, dryfuję i jestem w chwili obecnej. Tu i teraz. I jakoś tak nie rusza mnie to, co będzie. Nie ma lęku ani niepewności. Po prostu wiem, że wszystko zmierza w dobrym kierunku.
Zastanawia mnie czy jest MOŻLIWE, że ludzie ktorzy wybrali prawdę, miłość, którzy chcą z WYBORU wejść na linię światła odcinając się / lub na pewnym etapie wychodząc malymi kroczkami, od matrixa mogą NIE DOŚWIADCZYĆ wzniesienia? Czy jest mozliwe że dusza wybrala 3D wiedząc że się przebudzi? Cały czas wracam do ego vs dusza. Czy można wiedzieć że jest 5D ale go nie doswiadczyc ? Nie bardzo potrafię to poukładać? Czy dusze ktore wybierają 3D w ogóle sie “budzą”?
Wiele osób ma przekazy od plejadian niemniej jednak z Twojego raportu wynika ze nie jest to rasa przyjazna naszemu wzrostowi i wolności .
Plejadianie to mieszkańcy bardzo dużego obszaru Plejad. Tam są różne rasy. Nie można dlatego generalizować. Jest tam część mieszkańców Plejad, którzy działają bezinteresownie. Pozdrawiam – Anna
zwykliśmy postrzegać serce jako słabe szukając oparcia w umyśle jako niezawodnym obrońcy. Tymczasem przestrzeń serca – serce ma swoje komórki mózgowe – ma moc energii atomowej. Nie czyni naszych wyborów śmiesznymi ani nie osłabia nas. W tej przestrzeni jest niepojęta dla umysłu człowieka moc. Codzienna praca z tą przestrzenią przenosi człowieka w innym wymiar doświadczania życia
Witam wszystkich … , się dzieje ! Ostatnio pogodzenie z ego u mnie nastąpiło – we śnie do mnie przyszło pod postacią starego znajomego mego. Na wstępie dostałem całusa (dziwne nawet jak na sen, gdyż jestem hetero), następnie siłowaliśmy się chwilę. Chociaż miałem świadomość swojej przewagi (nie małej) pozwoliłem na remis. Czas temu jakiś podczas kontemplacji refleksów słonecznych na wodzie pojawiły mi się litery jakiegoś nieznanego mi alfabetu troszkę jakby pismo elfów autorstwa J.R.R. Tolkiena chociaż nie do końca. Dziękuję za raport i pozdrawiam
P.s. miałem też ostatnio test we śnie …, otóż przelatując przez uniwersytet\zgromadzenie zatrzymałem się w stołówce, gdzie “zdybały” mnie pomoce kuchenne dwie. Podczas krótkiej rozmowy, kiedy to wyjaśniałem wiedzy i edukacji wagę przysiadłem na krześle, który to moment jedna z nich wykorzystała, by władować mi się na kolana…. Po odrzuceniu jej awansów usłyszałem, że słusznie uczyniłem, ponieważ cierpi na HIV. Całość odebrałem jako test integralności osobistej która nad pożądaniem zapanować potrafi a i wiedzy wagę zna, rozumiejąc również odpowiedzialność za poczynania swe.
Sny mogą być oknem do szerszego zrozumienia 🙂
Na kanwie tego, co napisałeś o swoich doświadczeniach ze snami – czy może zagłębiałeś się w świadome śnienie (lucid dreaming) tak dogłębnie.?
Tak naprawdę, to dopiero teraz zaczynam poważnie podchodzić do “tych spraw” i owszem stawiam pierwsze kroki zarówno we wprowadzaniu się w trans (auto hipnoza), świadomym śnieniu, i OOBE. Fakt, że doświadczyłem kiedyś zdarzenia z kategorii NDE dał mi świadomość płaszczyzny energetycznej i poczucie, że jest coś więcej, jak również poczucie jedni. Hehehe troszkę stary ciałem jestem na te akcje, lecz duch we mnie młody 😉 a człowiek przecież uczy się całe życie. Brakuje mi materiałów do nauki a zdaję sobie sprawę, że “po drugiej stronie” są inne byty – niekoniecznie przyjazne. Ostatnio miewam sny z perspektywy trzeciej osoby, znajomy stwierdził, że odczytuję Akasze. Jestem jak ślepiec prowadzony przez energię która się we mnie obudziła (kundalini). Działam czysto intuicyjnie, momentami mam wrażenie, że stąpam po ostrzu noża a wszyscy dookoła wiedzą więcej ode mnie. Jakiś czas temu przeprowadziłem próbę lustra – też ciekawe, kiedy twój wizerunek zaczyna się zmieniać niczym agent Smith z Matrix’a. Odpowiedź na ostatnie pytanie brzmi – mam zamiar.
Zabawne, że wspominasz o lustrze 🙂 – od kilku ostatnich tygodni eksperymentuję z lustrem, (bawi mnie jakie twarze tam zobaczę zamiast swojej), taka dla mnie nowa praca z umysłem.
Jeśli chodzi o świadome śnienie, to w pewnym momencie miałam dwa doświadczenia, gdy obudziłam się z bardzo rzeczywistego snu i z przerażeniem stwierdziłam, że nie wiem, która rzeczywistość jest ta ’realna’. To mnie tak wybiło z równowagi, że zarzuciłam pracę ze śnieniem, choć część mnie nadal by chciała to rozwijać. Doświadczyłeś może podobnej blokady? Jeśli tak – to jak sobie z nią poradziłeś?
Miałem tak po obejrzeniu “Last temptation of Christ” Scorsese we śnie przyszedł do mnie mój brat, ale gdy otworzyłem drzwi wszedł byt, którego mogę określić tylko mianem Szatana (być może byłem to ja sam, chociaż nigdy nie było we mnie nienawiści). Nie będę opisywał co działo się później… powiem tylko, że nie było to przyjemne. Wtedy po przebudzeniu nadal śniłem i musiałem obudzić się drugi raz – doświadczyłem przekroczenia tzw. drugiej bramy snu. Byłem tak przerażony, że zapragnąłem nigdy więcej nie pamiętać snów i przez 20 lat mi się udawało. Teraz, kiedy odrzuciłem strach i zdusiłem “egona” sny wracają…, zazwyczaj w trakcie tzw. drzemek. Dodatkowo jest, jak mi się wydaje jedno ale… nie można tego robić dla siebie… to znaczy można tylko, że istnieje ryzyko wypaczeń. Tak jakby znaczenie miała intencja. Jakiś czas temu miałem nawet sen “proroczy” (ukazała mi się możliwa wersja przyszłości) przyśniła mi się moja była dziewczyna (brak jakiegokolwiek kontaktu przez 20 lat) byliśmy w pomieszczeniu , rozmawialiśmy, wtedy stwierdziła “One wszystkie to Laury” kiedy rozejrzałem się dookoła stwierdziłem, że w pomieszczeniu są same kobiety i wszystkie w jakiś sposób ją przypominają (tak jakby różne jej wersje, z różnych rzeczywistości lub linii czasowych) moją uwagę zwróciła (w zasadzie została mi wskazana) jedna z nich, nie miała połowy nosa. Po przebudzeniu poczułem potrzebę kontaktu (miałem wrażenie, że potrzebuje ona pomocy) odnalazłem ją na facebook i po chwili rozmowy okazało się, że planuje operację plastyczną nosa… dodatkowo zwierzyła mi się z powtarzającego się snu, podczas którego przeżywa ogromny ból jako żołnierz na froncie oraz chęci wstąpienia do armii – powiedziałem jej, że to jej wewnętrzne ja daje jej znać, iż nie jest mordercą i uczestnicząc w wojnie (wstępując do wojska) może stracić część samej siebie… Takie ciekawe rzeczy dzieją się, kiedy odrzucisz narośl na psyche 😉 i uznasz, że wszystko może być i wszystko być może kluczem jest WOLA (nie do końca chyba wolna) 😉
Całusy
haha – nieźle! :-))
Tak, intencja zdecydowanie gra tutaj główną rolę – duże gro snów, które miałam, było w odpowiedzi na intencję, którą wysłałam przed położeniem się spać.
To jest fascynujący temat, i tak przyszło mi do głowy – nie miałbyś czasem ochoty na rozmowę tel? daj mi proszę znać na adres mejlowy gzegzolkanasosnie@outlook.com – ale jeśli nie masz ochoty to nic nie szkodzi
a…, jeszcze jedno Alister C. pisze, że można przenieść świadomość do lustrzanego odbicia czyżby związek z Lewis Carroll i jego “Alicją” ?
Podejrzewam, że L.Carroll musiał być wtajemniczony w jakieś starodawne praktyki…
Ostatnie pytanie z natury dociekliwych: czy może eksperymentowałeś z kimś w taki sposób, że umawialiście się, żeby spotkać sie we śnie?
Hehehe myślę, że został skrzywiony przez ciągoty do dzieci 😉 po jego śmierci znaleziono pewne fotografie przedstawiające roznegliżowane “na tamte czasy” pannice w niedowieku
O matko troszkę zgłupiałem dodano mnie do takiej grupy mówią że razem musimy przeciwstawić się zmianom klimatu bla bla szukając głębiej przedstawiają się jako Aaanunakki a jednak się grubo zaczyna dziać jak startują z takim czymś .https://vm.tiktok.com/ZMLWnbVox/
Dużo piszecie o zmianie diety i rezygnowaniu z mięsa, ja przez 11 lat byłam weganką. W tym roku cos mnie popchnęło do radykalnej zmiany. Jestem na diecie ketogenicznej, czuje się lepiej fizycznie. Mam ogromny dylemat o co tu chodzi. Co się stało, że tak poczułam? Czy to dobra zmiana czy jednak jakieś ciemne siły mną kierowały. Nie chce wracać do węgli bo źle się czuje na owocach. Może mogłabyś kiedyś Anno napisać cos o korzystnej dla człowieka diecie?
Tutaj jest wiele czynników. Dieta (a raczej ogólny sposób odżywiania i warunki spożywania posiłków) jest także powiązana z zapisami pamięci komórkowej, jakie posiada każdy człowiek (a płynące z pola morfogenicznego całego gatunku ludzkiego). Są osoby, które w naturalny sposób będzie ciągnęło np. do mięsa (co nie oznacza, że muszą je oczywiście spożywać), ale są też takie, które świetnie funkcjonują jedząc nawet powiedziałabym “byle jak” i w biegu. I nie koniecznie ma to coś wspólnego z grupą krwi. Dodatkowo w grę wchodzi poziom świadomości. Od pewnego poziomu po prostu określone produkty”odpadają” samoistnie z diety, bo człowiek źle je toleruje, a wręcz ma awersję. Zawsze warto słuchać swojego ciała i pamiętać, że nawet najwięksi orędownicy określonego posobniku żywienia tez mają swój podświadomy zapis żywieniowy, który mogą w sposób oczywisty głosić jako najlepszy. Pozdrawiam – Anna
Nadmierną sytość
Czy ktoś z Was doświadcza ostatnio nieprzyjemności związanych z gardłem,kaszlem etc?
Mnie bolało gardło przez jakieś 3 dni. Dziś już jest dobrze. Pozdrawiam
Diety. Żadna nie przynosi stałego efektu kiedy wychodzisz z przekonania( przekonania materializują się) wewnętrznego, że coś z Tobą nie tak( jojo).
Jeśli przychodzi do Ciebie odrzucenie od mięsa to go nie jesz. Kiedy przychodzi na nie chęć- jesz je. Zawsze czuj RAdość i wdzięczność dla Swej Najwyższej Istoty bo to ONA poprzez ZMATERIALIZOWANE przez SiebieCiebie Ciało mówi do cielesnych zmysłów czego akurat potrzebujesz by zachować hARmonię z tym Kim Jesteś – ŻYCIEM, MIŁOŚCIĄ.
Jak mówi ANASTAZJA: nie musisz niczego wiedzieć, ani niczego rozumieć, kiedy to CZUJESZ.
P.S.
TO NIESAMOWITA ULGA I CZAS NA BYCIE W “TYM STANIE” NIEZAKŁÓCONYM , KIEDY KOŃCZY SIĘ PAKIET GB W INTERNECIE. TAK. KIEDY ZACZYNAM PRÓBOWAĆ O TYM NIEWYSŁOWIONYM COKOLWIEK POWIEDZIEĆ WYCHODZĘ Z NIEGO INGERUJĄC W WASZE CZUCIE TEGOŻ..
AG- MOŻESZ WSZYSTKO. MOŻESZ BAWIĆ SIĘ W COKOLWIEK NA NIEOGRANICZONĄ ILOŚĆ SPOSOBÓW. TYLKO PO CO? OWOCE, KTÓRE WYMAGAJĄ PŁACENIA ZA NIE PASOŻYDOM PODATKÓW SĄ NIC NIE WARTE. SĄ FAŁSZYWE Z ZAŁOŻENIA. PRAWDA TO HARMONIA, MIŁOŚĆ HOMEOSTAZA, ZDROWIE, ŻYCIE.
BUDOWANIE OSIEDLI ” KROLESTWO NIEBIESKIE” bo “pozwala” na to jakaś wadza???
Samoistna harmonia MIŁOŚCI bez żadnych pośredników i wadz. Wadza zawsze wadzi i jest patogenna- demoralizuje.
Janie, jeśli tutaj w tej rzeczywistości nie jesteśmy po to, żeby się bawić (w dobrym tego słowa znaczeniu), to po co..? Kreowanie z poziomu harmonii i miłości to zabawa nad zabawy! 😁
Kiedy do nas wracasz? Przestało być inspirująco, a zrobiło się bardziej poważnie…
dla rozwoju
Czy znajdujący się podobno pod domem duży ciek wodny może mieć wpływ na sen i zdrowie? Informacja o cieku w trakcie sprawdzania. Dzieci słabo śpią. Mieszkańcy mają trochę problemów że zdrowiem. Odpromiennik pomoże czy powinno się wyprowadzić? Pozdrawiam.
Może mieć. Ale nie musi. Trzeba badać m.in. radiestezyjnie https://www.youtube.com/watch?v=vX2Zjat7nC0
Kiedy ktoś zharmonizowany, napełniony Miłością, czyli taki, którego wszystkie czakry(barwy tęczy) są w harmonijnej równowadze tworząc RAzem Świat(ło) bJAłe, jednolite, bez szwów( jak szata, płaszcz Chrystusa), z którego zRODził się jako Duch Czysty wejdzie do PRZESTRZENI zakłóconej choćby promieniowaniem cieków, bądź myślami pełnymi obaw i lęków uzdRAwia tą PRZESTRZEŃ za DARmo Swoją obecnością. Wystarczy znaleźć taką ISTOTĘ(wszechrzeczy) i zaprosić aby weszła i najlepiej zamieszkała na stałę w Naszej. Utrzymywanie JEJ w DOMu Swoim, w Swej przestrzeni zwraca się 100 i 1000 krotnie, przynosząc PRAWDZIWE OWOCE. ŻADEN PASOŻYD NA TYM SWOJEJ CZARNEJ ŁAPY NIE POŁOŻY. WRĘCZ SPITALAJĄ, BO BOJĄ SIĘ ŚWIATŁA, A TY KTÓRY TAK UCZYNIŁEŚ JESTES BOGA.
JESTEŚ U BOGA, BOGA TY JESTEŚ.
ŻYJESZ- Jesteś Naturalnym Prawem ŻYCIA chroniony.
Inne “owoce” AG gniją i usychają.
Dziękuję. Nasze badanie wykazało chyba 3 żyły. Szukamy specjalisty. Pozdrawiam.
Artykul o transmutacji energetycznej i fizycznej, objawy na plane fizycznym w ciele. Bardzo szczegolowo. Przyjemnego czytania , ale przedtem zrobcie sobie dobra kawke. http://tamar102a.blogspot.com/2022/05/od-3d-do-4d-i-5d-nasza-droga.html?m=1. Pokoj Milosc Harmonia dla Wszystkich
Tak sobie myśle jakie macie zdanie na temat ludzi którzy mówią o E.Wodnika ale zachęcają ludzi do mantrowania.(Lam,vam,ram,yam,ham,om,ah) czy to nie jest aby pułapką ? jak patrzycie na to 🙂
mam za mało wiedzy na ten temat, ale jak już wybrałabym mantry słowiańskie.
Aniu, Kochana, czy masz takie dane ile % ludzkości „pracuje” nad resztą? Nad podniesieniem świadomości reszty. 10% czy mniej.
Z miłością Beata
Z tego co zobaczyłam, stan na teraz: 8-9% ludzkości działa bezpośrednio na podnoszenie poziomu świadomości innych (np. kotwicząc energie wysokowibracyjne, pracę energetyczną, inne działania), natomiast ogółem 22% ludzkości w sposób pośredni i bezpośredni (ta liczba zawiera też te wcześniejsze 8-9%) wpływa na podnoszenie poziomu świadomości innych (choć poprzez przekazywanie informacji, pomaganie, itp). Ale to się w najbliższych tygodniach mocno będzie zmieniać do góry. Pozdrawiam – Anna
Anno a czy sytuacja w Polsce się wyklaruje w najbliższym czasie? Bo póki co jest wielki bałagan pod każdym względem.
bardzo dziękuje Ci za odpowiedź
http://tamar102a.blogspot.com/2022/05/dr-schavi-bardzo-silna-energia-18-maja.html
Odnosnie artykulu, do ktorego podales link mialam wczoraj zapytac istoty na tym Blogu, jakie byly Wasze odczucia energetyczne w dniach 16 i 17 maja. Byly to ciekawe dni. Czy Wam sie cos przydarzylo, czy bylo cos odczuwalne inaczej niz zwykle? Pokoj Milosc Harmonia dla Wszystkich
Hej Mila:) ja miałam swoje „prorocze” dni na następny rom według kalendarza majów i dużo mi się pokazało nad czym pracować i jaki kierunek obrać.
Przyroda mnie wchłonęła jakbym dostała nowe oczy na najmniejsze istoty
Przychodziły osy, wiewiórki i ptaki
Jeszcze większa sensoryczność ciała np na wiatr na skórze
https://youtu.be/c5l9SQdGRhA
dla rozwoju Beata
jeśli w WAS tego JUŻ nie ma, uwolniliście SWOJE być albo nie być od tego – Z MAR SWYCH WSTALIŚCIE ku SWOJEJ WEWNĘTRZNEJ MOCY ŻYCIA. KU PRAWDZIWYM OWOCOM ŻYCIA.
Witaj Beata. W dni, ktore wymienilam, pojawialy sie podwojne i potrujne liczby na rejestracjach samochodow. Podwojne/potrojne liczby/litery widuje codziennie, ale w tamte dni bylo to tak intensywne jak nigdy dotad. Opisalam to w moim komentarzu pod artykulem dr Schavi. Dnia 17.05 autobus, ktorym jechalam do mojej pracy spoznil sie( zdarza sie), ale potem podjechal na bus station ( rodzaj dworca -bazy autobusowej i tam zatrzymal sie na kilka minut (nie zdarza sie). Wiec wiedzialam, ze spoznie sie do pracy. Na calej trasie miejskie korki , kuerowca autobusi wlokl sie jak Michael w smole i gdziekolwiek nie spojzalam, to widzialam 66, 666-dwa razy, 333, kilka 22 i 99, 66 bylo cale mnostwo. Mialam wrazenie, a wlasciwie to wiedzialam, ze to wszystko dzieje sie po to, zebym zwrocila uwage na to, ze cos dzieje sie w energiach. Cos wiekszego niz w poprzednich dniach. Przedtem mnostwo 66, bylo mnostwo 55, 555 trzy razy. Dnia 16 tego maja mnostwo 66 i 666 rowniez. 17tego w drodze powrotnej z pracy znowu opoznienia i znowu numery. Caly czas bylam niezwykle spokojna, recytowalam the Soul Mantra, polaczylam sie z Zrodlem, Boska Matka, moja Dusza/NadDusza/Wyzsza Jaznia i moimi Duchowymi Rodzicami. Zauwazalne odczucie lekkosci energii dookola, dziwne i trudne do opisania, ale odczucia niezwykle. Co jeszcze zauwazylam, to to ze bylo wiecej samochodow policyjnych w centrum i cos sie dzialo. Pokoj Milosc Harmonia dla Wszystkich
Kochani mam prośbę co Waszym zdaniem może znaczyć taki sen
miałam czarnego kota który umarł i schowałam go do wersalki na drugi dzień widzę już muchy i myśle oho czas pochować jegomościa i poszłam z nim na plaże w trakcie drogi czarny kot pełen much wtulony we mnie od ciepła mojego ciała odżył zaczęłam żyć i poszedł pić wodę.
Nie mam już w sobie takiej chciwości na wiedzę i rozkminy – w sumie przestałam to w ogóle robić – bo chce żyć nieść życie i miłość ale ten sen co jakiś czas do mnie wraca jakby się „domagał” przeczytania go
Będę Wam wdzięczna za Wasze interpretacje
z miłością Beata
Pamietasz Twoje pierwsze odczucie zaraz po przebudzeniu z tego snu? Czy w czasie snienia snu nie mialas zadnych skojarzen z kims lub z czyms? Obserwuj najblizsze otoczenie i nie polegaj na tlumaczeniu Twojego snu przez kogos kto Ciebie nie zna i nie zna Twoich doswiadczen. Dla kogos czarny kot moze miec zupelnie inne znaczenie niz dla Ciebie. Pozdrowienia, Pokoj Milosc Harmonia dla Wszystkich
Mila:)) a no pięknie Ci dziękuje :), nieeee nie pamiętam com czuła po powrocie. Ino pamietam taką wielka radość i niedowierzanie na cud że życie wróciło w ciało i chciałam wszystkim o tymże cudzie powiedzieć.
z miłością beata
Beata, no to masz odpowiedz na Twoje pytanie co oznacza sen o czarnym kocie. Sama sobie odpowiedzialas. Pokoj Milosc Harmonia dla Wszystkich
hehhehe, Mila:) dzieeeki
z miłością
Cześć wszystkim
Pojawiam się tutaj czasami z pytaniami o objawy, przeczucia i interpretację zdarzeń. Zastanawiam się jak to jest, czy niższe energie mogą wyczuwac nasz wzrost i chcą się podczepić? W ostatnim czasie mialam serię spotkań, który nigdy nie doświadczałam. Przyszła do mnie do mieszkania cyganka (rozmawiałam z sąsiadami z bloku- była tylko u mnie), wyprosiłam ją. Jakiś dziwny typ, miał bardzo jasne, wręcz białe oczy, specyficznie oliwkowa skórę, bardzo jasne włosy zaczepił mnie. Zachowywał się bardzo dziwnie, jakby był chory psychicznie i jednocześnie ogromnie szczęśliwy. Wyznawał mi miłość, próbował nagrywać w miejscu publicznym(!). Mężczyzna z jednym okiem, starszy, schorowany poprosił o podwiezienie (zaczepił zaczepił parkingu). Podjął się że mną rozmowy obcy czlowiek, na ulicy, miał dwukolorowe oczy (nie pamietam nazwy tej anomalii). Zaczęłam dostawać gluche telefony, których nigdy nie było. W ogóle obce mi osoby częściej niż wykle zaczęły ze mną rozmawiać. Biją od nich sklrajnosci: albo emanuja czystoscia, albo obłędem. Wszystko na przestrzeni 3dni. Jednocześnie czuje i widze w swoim otoczeniu, że moja energia się ustabilizowała. Jest dobrej jakości. Jestem spokojna, szczęśliwa, a założone cele realizują się. Zaczęłam się zastanawiać czy ludzie których spotkałam, zwłaszcza pan nagrywający, cyganka, telefony (wywołali chwilowy stres, oboje wyglądali jakby byli właśnie w obledzie) mogli wyczuc moje wibracje i chcieli się imi pożywić? Pozostała dwójka wywołała spokoj, zaufanie . Spotkałam ich wszystkich zaraz po sobie. Teraz przyszło mi na myśl jakby zbalansowanie tego, jakby ci drudzy mezczyzni (pan który poprosił o pomoc i ten od rozmowy) byli spotkani w odpowiedzi na zdarzenia (aniołowie?) Wszystkich łączyło jedno- charakterystyczny wyglad i oliwkowa, wręcz błyszcząca skora.
Widzę też że ludzie do mnie lgna. Mam dziecko, na placu zabaw zaczepiają mnie matki, babcie, dzieci, na dużą szersza skalę. Przechodnie sami mowia dzień dobry, zwierzaki lubiły mnie zawsze. Otrzymuje duża dawkę ciepla od otoczenia, jednocześnie widze wzrost zainteresowania kontaktem ze mna. Czy możliwe jest, ze wynika to z jakiejs mojej misji? Kiedyś w czasie medytacji przyszło do mnie przekonanie, że moim powołaniem jest empatia, pomoc ludziom wyjść z negatywów. Całe moje życie odkad pamietam ludzie rozmawiaja ze mną, stabilizuje ich. Niejednokrotnie z moją pomocą zmieniają swoje nastawienie do świata. Stają się szczęśliwsi, uczą się odpuszczania i życia w miłości do siebie.
Znowu wyszedl mi jakiś słowotok 😉
Dobrego dnia!
Kilka słów:
1. Nie zawsze człowiek którego spotykasz na ulicy jest w głębi sobie taki, jaki podpowiada Ci Twój umysł. Nasze umysły są strasznie zaprogramowane.
2. Cisza i obserwacja, nie daj się wkręcić w emocje bo poleci Ci energia
3. Ludzie którzy mają na sobie, określę to jako “ciężką energię”, szukają pomocy intuicyjnie
4. Jesteś światłem, światło nie ocenia, nie szufladkuje, światło jest ciszą i bezwarunkową miłością.
Działaj.
Emocje moga byc pozytywne i negatywne, wiec dlaczego mialaby z tego powodu obnizyc sie wibracja/energia? Ludzie z ciezka energia, jesli szukaja pomocy, to o tym mowia. Wampiry energetyczne/pasozyty nie szukaja pomocy, ani wsparcia w rozwiazaniu ich problemow tylko bez skrupulow wykorzastaja istoty ze Swiatlem. Uwazam, ze musimy rozopoznawac z kim mamy do czynienia, zeby sie nie “sparzyc”. Kim, albo moze czym jest istota Swiatla nie majaca zadnych emocji? Wg. mnie wampiry energetycznie, pasozyty, ciemne istoty sa pozbawione emocji dlatego wszystko co robia robia z zimna krwia. Pozdrawiam, Pokoj Milosc Harmonia dla Wszystkich
a ja się nie „zgadzam” emocje to dla mnie płytkie coś i codzienną pracą dążę by ich nie mieć
Uczucia głębokie a i owszem emocje nie
a nie jestem wampirkiem😜😜😜🧛♀️ hehhehe
kochani z miłością
hej:) ja bym nie analizowała i tym samym nie dawała swojej uwagi no bo co da analiza? przecież wiesz że nic ci nie grozi. nie ma strachu. bo co da analiza z rozumu?
do mnie często przychodzą ludzie po miłość – przychodzą do mojego życia i odchodzą bez uszczerbku na mojej energetyce. Żadna z tych osób które się zjawiły u ciebie nie zrobiła ci „krzywdy”
z miłością
Z internetu “ Uczucia są interpretacjami, a emocje reakcjami
Emocje pochodzą z bodźca zewnętrznego lub wewnętrznego. Oznacza to zatem, że reaguje na reakcje psychofizjologiczne generowane nieświadomie i spontanicznie. Uczucia są wynikiem tych reakcji zarządzanych przez myśli integrujące bardziej złożony proces.” Pana Bielaka juz nie ogladam, poniewaz raczej sie z nim nie zgadzam. Mozna miec pozytywne emocje albo byc w stanie bez emocji, jesli ktos potrafi. I wtedy nie ma problemu. Pokoj Milosc Harmonia dla Wszystkich
a jak czujesz? czy emocje które łatwo z nas „wyskakują” które nas podpalają akcja – reakcja są dla nas rozwijające?
Bo miłość to uczucie a nie emocja
uważaj w autobusie 🙂 i spokojnego wieczoru 🙂
🙂
Beata, jak juz napisalam emocje sa pozytywne albo negatywne. Rzecz w tym, zeby dzialac -bez emocji-, jesli maja to byc negatywne emocje ze wzgledu na trudna sytuacje. Tak jak dzialaja psychopaci, czyli z zimna krwia nie wpedzajac siebie w ciezkie energie. Rozpoznanie czyjejs podlosci, okrucienstwa, manipulacji jest niezbedne, zeby sie temu nie poddac lub zeby temu przeciwdzialac. No przeciez mozna powiedziec NIE lub dzialac nie bedac w zadnych emocjach i tych negatywnych i tych pozytywnych. Mowi sie ofiarom roznej masci zwyrodnialcow, ze trzeba wybaczyc. No i kto jest na przegranej pozycji w danej sytuacji? Ofiara pozostaje w ciezkich energiach traumy, oprawca zyskuje podwojna satysfakcje. Pierwszy raz krzywdzac ofiare, drugi raz kiedy ofiara ( lub czlonkowie rodziny) wybacza oprawcy. Oprawca jest co najwyzej w stanie -bez emocji-. Uwazam, ze tekst – musisz/nalezy wybaczyc kazde okrucienstwo, jest wymyslone i mentalnie narzucone przez ciemna strone.Jednak jesli ofiara czuje sie na silach wybaczyc, to jest jej induwidualna sprawa. Nikt jednak nie ma moralnego prawa ja do tego namawiac ani doradzac. Natomiast wybaczenie przez kogos z rodziny jest niedopuszczalne. Ponad to, osoba poszkodowana ma prawo czuc niskie emocje skoro to swiat zewnetrzny spowodowal negatywny stan. Mam na mysli okrucienstwo zaplanowane i kontynuowanie okrucienstwa mimo, ze ofiara caly czas mowi -NIE- i probuje sie przeciwstawic. Jesli ktos spowoduje czyjas krzywde, ale niezamierzona przeprosi i naprawi krzywde, to sytuacja przedstawia sie inaczej. Negatywne dzialanie swiata zewnetrznego moze wywolac gniew poszkodowanej/poszkodowanych i wtedy opowiada sie ludziom, ze gniew jest -be-, bo zaniza wibracje. No tak gniew jest -be-, bo moze wywolac negatywna reakcje poszkodowanych. Wiekszosc ludzi nie potrafi reagowac lub mowic NIE bedac w stanie bez emocji, a jesli jest zbrodnia to musi byc kara za to. Jesli wybacza sie zbrodnie, to znaczy ze daje sie przyzwolenie na zbrodnie, a jesli jest przyzwolenie, to mozna robic co sie chce, bo ofiara i tak wyrazi zgode. Rzeczywistosc, w ktorej zyjemy zostala zaprojektowana i jest utrzymywana dla dobra oprawcow, tak naprawde. I nie, nie widze swiata tylko jako samo zlo, ale ja to rozpoznaje i nie udaje, ze wszystko jest w najlepszym porzadku( tu na Ziemi) bo tak nie jest.Naiwnoscia jest wychodzenie z miloscia do wszystkich dzialan. Zlo trzeba rozpoznac najlepiej-bez emocji-, z szeroko otwartymi oczami. 🍀 Nie czytalam Potegi terazniejszosci”. 🌈 Rozgadalam sie jak zwykle😊, Milego dnia. Pokoj Milosc Harmonia dla Wszystkich
odpowiem Ci na szybko
co do wybaczania to uważam ze jest ono potrzebne temu kto doznał krzywdy. Chyba spłycamy pojęcie wybaczania. Nie chodzi o to ze mówisz lus i bajabongo tylko o głęboki proces wyzwolenia się z doznanej krzywdy. Tak to czuje. Wybaczanie jako wyzwolenie się spod doznanej krzywdy.
Przepraszam powiem na przykładzie swoim czyli beaty. Beata kiedyś doznała krzywdy i dopóki nie przeszła procesu wybaczania – może to trzeba inaczej nazwać – cały czas tkwiła w energii krzywdy. I w tych traumatycznych sytuacjach, mieliła je i krzywda w niej była cały czas. Wybaczenie pogodzenie się z tymi sytuacjami przyniosło wolność i uzdrowienie.
Nie umiem tego inaczej wyjaśnić. Wszyscy jesteśmy ofiarami ofiar. Dążymy do tego by uzdrowić cały system życia.
Beata, Ty masz swoj punkt widzenia, a ja swoj. Czesto zdarza sie, ze ofiara wini siebie lub jest obwiniana przez otoczenie, ze “sprowokowala, stworzyla sytuacje, byla nierozsadna, lekkomyslna, albo pozwolila na zrobienie sobie krzywdy”. Wybaczyc nalezy sobie, za to ze sie obwinialo sama/samego siebie. Jak juz napisalam tylko ofiara moze przebaczyc swojemu oprawcy, ale nikt nie moze jej do tego namawiac ani sugerowac. Wybaczylas, Twoja sprawa, bo Twoja byla krzywda. Ofiary sa w wieloletnich traumach, ktore niszcza im zycie, bo swiat zewnetrzny+rodzina nie potrafia, albo nie chca pomoc ofierze. Ofiary sa w traumie, bo czesto mieszkaja ze swoim oprawca, albo widuja swojego oprawce, ktory ma sie swietnie, jest ogolnie szanowany, albo akceptowany, jest bezkarny poniewaz tzw. system sprawiedliwosci cacka sie z oprawcami dajac im tym samym ciche przyzwolenie na kontynuacje ich zbrodniczej lub zwyrodnialej dzialalnosci. Mowiac o emocjach jakie to one sa inny niskowibracyjne, o potrzebie przebaczania nalezy mowic glosno o najciezszych zbrodniach/zwyrodnieniach, a nie gledzic( to nie do Ciebie) o wysokich wibracjach, czy bezwarunkowej milosci do kazdego bez wzgledu na sytuacje. Zauwazylam, ze niektorzy tzw. uduchowieni pouczajacy masy o wybaczaniu, teczach i wysokich wibracjach, unikaja jak ognia mowienia o powodach prawdziwej traumy, ktora przechodza ofiary. A jak juz poruszy sie ten temat, to ignoruja albo znieniaja tory na temat karmy i zaplaty za poprzednie zle uczynki w jakis nieokreslonych poprzednich wcieleniach. Trzymaj sie i Wszystkiego Najlepszego
@Mla. Poczytaj dr Hawkinsa. “Siła czy moc”. Dowiesz się jak odróżnić emocje od uczuć i zrozumiesz co oznacza wchodzenie w emocje.
Dla zainteresowanych zamieszczam link do I części wykładu (są tam na kanale w tej chwili umieszczone już 4 części) Mieczysława Bielaka w których dokładnie omawia różnice pomiędzy wchodzeniem w emocje a wchodzeniem w uczucia.
https://www.youtube.com/watch?v=MFSHJw9GWTQ
Jurek, Moja odpowiedz jest pietro wyzej, zle kliknelam. Jestem w autobusie i troche trzesie.😟😊
a lubisz potęgę teraźniejszości?
Dla osób zainteresowanych wrzucam ściągę ze strony Mieczysława. Poziom odwagi jest granicą. Wszystko co w dół to emocje, co w górę to uczucia.
https://bieszczadzkiekonopie.pl/wp-content/uploads/2021/01/arkusz2.png
a aaa Pan Mieczysław przepisał Hawkinsa. To nie lepiej sięgnąć do oryginału? Hawkins samo oglądanie wywiadów z nim „robi porządek”🙃🙃
z miłością
Wszyscy “przepisują” świadectwo PRAWDY zawarte w Słowach Życia Chrystusa, które dostaliśmy za DARmo. Zostały nadpisane, nałożone na matrycę nieGODziwości i pożądliwości, tego “więzienia” egotycznych(oddzielonych)umysłów byśmy mogli wybrać opcję nieskażoną, czystą Miłość.
” przepisywanie” jest dozwolone(open source), bo “przepisujący” odnaleźli Chrystusa w Sobie.
Taki ktoś Czuje i nie musi rozkminiać co jak i dlaczego. Zwyczajnie JEST, a Matka mu RODzi w obfitości piękny ogRÓD.
Hawkins też jest fajny. Lubię go oglądać.
:))))